PrzemWro - grzybobranie 9 paź 2016, niedziela

sezony 2016 1003-1009 DS dolnośląskie #181 (87 fot.) kujawsko-pomorskie #30 (2 fot.) lubelskie #17 (2 fot.) łódzkie #40 (5 fot.) lubuskie #19 (3 fot.) małopolskie #50 (17 fot.) mazowieckie #46 (6 fot.) opolskie #46 (5 fot.) podkarpackie #35 (12 fot.) podlaskie #4 pomorskie #24 (6 fot.) świętokrzyskie #11 (4 fot.) śląskie #178 (69 fot.) warmińsko-mazurskie #5 (1 fot.) wielkopolskie #49 (6 fot.) zachodniopomorskie #27 (8 fot.) woj. nieokreślone #17 (5 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Wczorajszy wyjazd na grzyby odroczony z przyczyn technicznych. Dziś rano budzik nie dał z siebie wszystkiego, więc poranny wyjazd (planowo około 6) również nie doszedł do skutku... Po godzinie 15:30 zadzwonił kolega i pochwalił się wczorajszymi zbiorami - podziałało to na mnie jak narkotyk. Przez cały letni okres aż do października na Dolnym Śląsku panowało bezgrzybie, więc przy obecnej pogodzie wypad do lasu to ukojenie wszelkich zmysłów. Na miejscu byłem około godziny 17 - licząc się ze wczorajszym jak i dzisiejszym oblężeniem lasów przez grzybiarzy nie nastawiałem się zbyt pozytywnie. Kilka kroków w las... maluśki podgrzybek brunatny... następnych parę kroków i kolejny. Jak widać nie wszyscy grzybki widzą... Las w większości sosnowy z nielicznymi liściastymi), po kolejnych paru metrach znów kilka sztuk (banan rośnie - tym bardziej że powoli nastaje ciemność) i nagle - ku mojemu zdziwieniu - w jednym miejscu 12 sztuk, ładnych, dużych, młodych i zdrowych podgrzybków. Mój nos jak widać nie zawiódł - są ciągle takie miejsca w które grzybiarze jednak nie zaglądają (ale to są nauki od mojego Taty, jeszcze z lat 80 gdy jako małolat jeździłem z Nim na grzyby - pozostawię tą wiedzę jednak dla potomnych). Śmieci oczywiście po "grzybiarzach" też nie brakowało... Zastanawia mnie jak i kto ich wychowywał ? Idzie taka łąjza do lasu na grzyby, w plecaku muszą oczywiście być "browarki", ledwie to wejdzie w las i już żłopie... Ale po wypiciu złocistego trunku nie schowa butelki ani puszki (opróżnionej oczywiście) z powrotem do plecaka lub torby bo przecież nie będzie nosił przy sobie śmieci... Bardziej zastanawia mnie czy taki "jełop" po wypiciu piwa w domu wyrzuca butelkę za kanapę czy za szafę... Ale na sam koniec największa niespodzianka, zaczęło już obficie padać, było prawie ciemno (jednak coś przykuło moją uwagę) i ukazał mi się rarytas (moim zdaniem), siedzuń sosnowy - na zdjęciu - który po powrocie do domu od razu trafił na patelnię. Pozostałe grzybki spoczywają w suszarce. Wszystkim grzybiarzom mówię: Darz Grzyb!!! Wszystkim śmieciarzom mówię: Obyście znajdywali to, co po sobie zostawiacie. Do lasu na grzybki chcą chodzić wszyscy ale przez te niewychowane jednostki las zamienia się w śmietnik. Szczególne pozdrowienia dla "Beri" nie pomijając pozostałych. Dla Pawła Lenarta "Ogromny Szacunek"
sezony 2016 1003-1009 DS dolnośląskie #181 (87 fot.) kujawsko-pomorskie #30 (2 fot.) lubelskie #17 (2 fot.) łódzkie #40 (5 fot.) lubuskie #19 (3 fot.) małopolskie #50 (17 fot.) mazowieckie #46 (6 fot.) opolskie #46 (5 fot.) podkarpackie #35 (12 fot.) podlaskie #4 pomorskie #24 (6 fot.) świętokrzyskie #11 (4 fot.) śląskie #178 (69 fot.) warmińsko-mazurskie #5 (1 fot.) wielkopolskie #49 (6 fot.) zachodniopomorskie #27 (8 fot.) woj. nieokreślone #17 (5 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu

PrzemWro - grzybobranie 9 paź 2016, niedziela

ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji