Miałem nie iść dzisiaj na grzyby ale po wczorajszym zbiorze
maślaków modrzewiowych otrzymałem polecenie od małżonki aby jeszcze jedno wiaderko (10 l) dozbierać. Wybrałem się więc na
maślaki do lasku modrzewiowego ale niestety ktoś był szybszy i wyzbierał pozostały resztki w liczbie ok. 100 szt. Trochę się wkurzyłem i w drodze powrotnej zajrzałem w krzaki dębowo-sosnowo-brzozowe skutkiem czego było 18
prawdziwków, 24
kozaki i 68
podgrzybków. Do lasu wyszedłem o 15.30 a wróciłem o 17.00, czas 1,5 godz. Zdjęcie zbiorów obok.