mm — ok. 5 na godzinę
Pojedyncze kurki, podgrzybki i kozaki. Zupełny brak młodych grzybów. Jak na połowę września po prostu tragedia...

mm — ok. 25 na godzinę
3-dniowy wypad na grzyby na pograniczu woj. warmińsko- mazurskiego i kujawsko- pomorskiego (2 wyjścia dziennie). I dzień: duże ilości panienek (muchomor rdzawo-brązowy) w każdym stadium rozwoju, trochę koźlaków, podgrzybków brunatnych, kurek, lejkowców dętych, gołąbków jasnożółtych i gryszpanowych. Na osłodę prawdziwek.

mm — ok. 4 na godzinę
las mieszany, grzybów brak

mm — ok. 1 na godzinę
Las pusty, brak nawet grzybów niejadalnych.

mm — ok. 30 na godzinę
Drugi dzień wypadu na grzyby. Znów najwięcej panienek (muchomor rdzawo-brązowy), ale nieco więcej podgrzybków brunatnych i złotawych. Były kurki, maślaki, gołąbki zielonawe, jasnożółte, płowiejące i 1 prawdziwek. Znalazł się i szmaciak gałęzisty (chroniony). Grzyby tylko w określonych miejscach, całe kilometry lasu puste.

mm — ok. 5 na godzinę
sucho same duze podgrzybki zjedzone przez robaki, 2 godiny 10 podgrzybków

mm — ok. 70 na godzinę
Same duże połowa robaczywe od 9. oo do 13. oo składana skrzynka + 1/3 10 litrowego wiadra brak młodych grzybów z lasu wygonił nas deszcz jest więc nadzieja że będzie lepiej

mm — ok. 70 na godzinę
3-ci (ostatni) dzień zbiorów. Tym razem najwięcej opieniek, ale i piękne średnio-duże, twarde podgrzybki brunatne. Ponadto maślaki, prawdziwek, gołąbki modro-żółte, zielonawe i wyborne. Lasy tak piękne i różnorodne, że szkoda było wyjeżdżać. Być może powrócę tu w październiku ?

mm — ok. 8 na godzinę
Trochę kurek i kołpaków, kilka młodych kozaków czerwonych. W lesie zupełny brak podgrzybków.

mm — ok. 25 na godzinę
Na podmokłym terenie w miare dużo koźlaży, w wysomim lesie ususzone za życia podgrzybki, brak świerzych grzybów

mm — ok. 10 na godzinę
Kurki w ilościach skromnych. Poza tym opieńki i kołpaki. Pojedyncze koźlarze. W piątek rano w Olsztynie na samochodach i trawie był pierwszy szron, więc chyba już pora zamykać sezon na większość grzybów...

mm — ok. 10 na godzinę
kompletna mizeria

mm — ok. 10 na godzinę
Marnie, same stare grzyby, kilka prawdziwków, kilka koźlarzy i podgrzybków. Po przejściu kilku kilometrów 1 grzyb, tragedia.

mm — ok. 10 na godzinę
3 osoby 3 godz spaceru. podgrzybki i kurki. Jeden robaczywy prawdziwek. dwa koźlarze. Było sporo płachetki której nie zbieraliśmy ponieważ w 90% robaczywa. To już chyba koniec sezonu. Pozdrawiam.

mm — ok. 7 na godzinę
podgrzybnki, koźlarze

mm — ok. 3 na godzinę
Kurki i 2 podgrzybki. Kurek około 20 sztuk. Duże, schowane pod mchem. 2 robaczywe rydze. Ogólnie kiepsko.