mm — ok. 2 na godzinę
praktycznie nie ma grzybów 1 prawdziwek 2 kozaki 1 ceglak 2 godz chodzenia; (

mm — ok. 0 na godzinę
Brak grzybów, ale za to są tysiące komarów. Większość puszczy podmokła, we wszystkich rowach stoi woda.

mm — ok. 120 na godzinę
Wysyp trwa na całego Masa ludzi grzybów jeszcze więcej Już nie pamiętam kiedy tyle zebrałem.

mm — ok. 40 na godzinę
przy ul. Mazaniec same podgrzybki, bardzo duzo szatanow

mm — ok. 0 na godzinę
od 6 do 7. Brak grzybów w miejscu gdzie tydzień temu było ich zatrzęsienie.

mm — ok. 7 na godzinę
Wysyp goryczaków żółciowych, jak by były jadalne to można by je taczkami z lasu wywozić. Oprócz tego sporadycznie zdarzają się borowiki ceglastopore i muchomory czerwieniejące. Ogólnie bez rewelacji

mm — ok. 10 na godzinę
Borowiki, pojawiają się maślaki. W odróżnieniu od zeszłego weekendu, brak podgrzybków.

mm — ok. 90 na godzinę
W końcu trafiłem na wyczekiwany wysyp kozaków Kosze były pełne po 4 godz Zdrowe młode egzemplarze Do tego trochę borowików

mm — ok. 5 na godzinę
Fatalne zbiory - las praktycznie pusty.

mm — ok. 14 na godzinę
Głównie ceglastopore, sporo kurek i gołąbków. Ogromne ilości borowików grubotrzonowych i ponurych

mm — ok. 100 na godzinę
2 godziny chodzenia po lesie - efekt około 200 podgrzybków, 15 prawdziwków, pół kilo kurek

mm — ok. 60 na godzinę
same koźlarze babka. ok 130 po 2 h zbierania

mm — ok. 5 na godzinę
bardzo mokro, 3 kozaki czerwone, 2 maślaki

mm — ok. 5 na godzinę
KIlka podgrzybków raczej starsze osobniki, trafil sie jeden prawdziwek, kilka kurek i jeden kozak czerwony: (Za to masa Goryczakow!!

mm — ok. 3 na godzinę
Koniec pierwszego wysypu. Same stare pojedyńcze grzyby. Można powiedzieć że już ich praktycznie nie ma.

mm — ok. 8 na godzinę
zanim spadnie deszcz, nie ma co liczyć na więcej grzybów

mm — ok. 20 na godzinę
2 osoby, 3 godziny i tak 100-150 grzybków. 90% to ceglastopore, z 5 prawdziwków i troszkę kurek. Większość w podeszłym wieku. Maluchów jak na lekarstwo więc nie zanosi się na dobry weekend. UWAGA - wysyp szatanów!!

mm — ok. 150 na godzinę
bardzo dużo grzybów było

mm — ok. 2 na godzinę
las za wiśmiową miejscowość wierzbanowa praktycznie brak oznaków że grzyby będą w lesie mokro ale grzybów brak

mm — ok. 0 na godzinę
Po ponad 70-cio kilometrowym rekonesansie stwierdziliśmy jednoznacznie że po malutkim wysypie 2-tygodnie temu, grzybnie zamarły i w lasach poza komarami nie ma nic. Może po pełni coś się ruszy, ale nic na to nie wskazuje. Lasy podmokłe z zapachem pleśni.

mm — ok. 5 na godzinę
na skraju lasu

mm — ok. 4 na godzinę
2 godziny chodzenia, kilka starych prawdziwków, dwa młode, dwa pociece, kozak czerwony, pojedyncze kurki. Narazie cisza. Czekam na wysyp. W lesie mokro, sympatyczna atmosfera na gwałtowny wzrost grzybów, tylko one nie chcą.

mm — ok. 85 na godzinę
Znalezione w lasku przez trzech grzybiarzy różne

mm — ok. 0 na godzinę
W lesie mokro ale grzybów jadalnych brak. Można zebrać kilka kurek

mm — ok. 1 na godzinę
śladowe ilości malutkich kurek, pozatym nieprzeliczone masy komarów. Całe połacie lasów stoją we wodzie. Pokazują się inne grzyby-niejadalne i trujące.

mm — ok. 10 na godzinę
Nie ma wysypu, ale jednego prawdziwka jak z atlasu znalazlem.

mm — ok. 7 na godzinę
Słabo...

mm — ok. 16 na godzinę
prawdziwki i ceglastopore, prawie same stare, w lesie sporo grzybów w stanie agonalnego rozkładu biologicznego. trzeba czekać na nowy wysyp

mm — ok. 0 na godzinę
śladowe ilości kurek i epidemia komarów. Mokro i nie widać oznak wysypu.

mm — ok. 0 na godzinę
śladowe ilości kurek i epidemia komarów. Mokro i nie widać oznak wysypu.

mm — ok. 15 na godzinę
Trzy godziny 2 osoby ok 90 grzybów (prawdziwki, poćce, podgrzybki)

mm — ok. 1 na godzinę
w lesie sucho, to co było to z lokatorami

mm — ok. 0 na godzinę
Ani jednego grzyba, dosyć sucho

mm — ok. 6 na godzinę
Jeden borowik, kilka podgrzybków. Zaczynają pojawiać się opieńki. Trzeba jeszcze poczekać na więcej deszczu.

mm — ok. 10 na godzinę
Niestety to jest koniec wysypu ale w lesie jest wilgoć więc za tydzień, może dwa znowu się coś pokaże. Na 4 osoby 7 starszych prawdziwków, trochę ceglastych, mleczajów smacznych i mały koszyczek kurek.

mm — ok. 6 na godzinę
W miarę wilgotno, ale grzybów jak na lekarstwo. Parę kurek, ceglastoporych i podgrzybków.

mm — ok. 2 na godzinę
W lesie sucho, więcej grzybiarzy niż grzybów. Ale wycieczka super, są jeszcze borówki. Pozdro

mm — ok. 3 na godzinę
Grzybów jadalnych brak, można jedynie znaleźć pojedyncze sztuki.

mm — ok. 10 na godzinę
Prawdziwki, głównie starsze egzemplarze. Aż trudno uwierzyć że tydzień wcześniej w tych samych miejscach było mnóstwo grzybów.

mm — ok. 15 na godzinę
Kilka maślaków, kurek, gołąbek. Pojedyncze koźlarze grabowe

mm — ok. 11 na godzinę
Kilka borowiki i podgrzybki

mm — ok. 30 na godzinę
Głównie kurki i gołąbki, poza tym borowiki ceglastopore, nieliczne podgrzybki i kanie oraz ostatnie koźlarze grabowe.

mm — ok. 5 na godzinę
zbieranie grzybów

mm — ok. 3 na godzinę
3 godziny w lesie w 3 osoby 8 podgrzybków 2 maślaki. Grzyby bardzo suche

mm — ok. 40 na godzinę
1,5 godz. chodzenia po lesie i ok. 60 grzybów, głównie pocieki (ceglastopore), 10 prawdziwków i to tylko w moim ulubionym i znanym mi lesie, bo w sąsiednim (przedziela je 2-metrowa przecinka) po 0,5 godz szukania tylko 1 przwdziwek. Wróciłem do swego lasu i uzbierałem tyle j. w.

mm — ok. 10 na godzinę
Bardzo niewielka ilość Grzybów