mm — ok. 30 na godzinę
Użo podgrzybków i zajączków

mm — ok. 13 na godzinę
tylko i wyłącznie podgrzybki zajączki i do tego w wiekszości białe od nalotu pleśni zero brunatnych a do

mm — ok. 40 na godzinę
podgrzybki zajączki

mm — ok. 60 na godzinę
Po południu, same malutkie podgrzybki, objętościowo niewiele. Na ziemi mnóstwo ciętych trzonów, po prostu za późno.

mm — ok. 30 na godzinę
Jak już wcześniej ktoś wspomniał, las przeczesany. Jeszcze udało się trochę uzbierać, ale chyba będzie coraz trudniej. W 4 godz. 2 osoby 4,6 kg podgrzybków.

mm — ok. 34 na godzinę
Po południu. Malutkie podgrzybki, trzeba wolno chodzić i mieć dobry wzrok.

mm — ok. 20 na godzinę
Lepiej było w sobotę mimo szturmu Wrocławian i okolicznych mieszkańców. Maślaki i podgrzybki.

mm — ok. 20 na godzinę
praktycznie sam podgrzybek rzadko prawdziwek

mm — ok. 35 na godzinę
Około 500 grzybów przez ok. 7 h w dwie osoby

mm — ok. 80 na godzinę
podgrzybki głównie małe i trochę większych, jeden prawdziwek i kilka opieniek

mm — ok. 7 na godzinę
podgrzybka praktycznie nie widać, było tylko parę przerośniętych, ale za to opieniek że kosą można kosić w 15 min. całe wiadro 10 litrowe

mm — ok. 180 na godzinę
Prawdziwy wysyp historyczny wysyp

mm — ok. 80 na godzinę
opieńki, podgrzybki i sporo kań

mm — ok. 15 na godzinę
kilka podgrzybków i kilka maślaków - niezbyt wiele grzybów

mm — ok. 60 na godzinę
Sobota - okolice Gruszeczki, jeszcze udaje się całkiem fajnie uzbierać koszyczek podgrzybków. Wagowo 4,3 kg a wczoraj 10 dkg mniej (4 godz. 2 osoby)

mm — ok. 30 na godzinę
kilka dorodnych prawdziwków, kozaki oraz podgrzybki w większośći malutkie

mm — ok. 60 na godzinę
same maślaki

mm — ok. 2 na godzinę
słabo, ludzi tez stosunkowo niewiele, pewnie wykoszone w sobotę, w nocy zimno więc nic nie urosło, za to te dwa podgrzybki to bardzo ładne

mm — ok. 40 na godzinę
w buczynie już trodno zbierać, bo opadają liście, niezbyt licznie znajduje się podgrzybki złotawe

mm — ok. 15 na godzinę
bór sosnowy; nielicznie podgrzybki brunatne, czasem maślak lub koźlarz

mm — ok. 30 na godzinę
W lesie bardzo mokro. Występują przede wszystkim podgrzybki, szczególnie dużo malutkich jak do marynaty. Sporadycznie trafia się koźlarz szary, bagniak, kurka czy prawdziwek. Sitaków nie liczę, bo nie zbieram. Ogólnie trzeba się nachodzić. Są miejsca, gdzie rośnie po kilka, a i są gdzie jak się na jeden trafi to sukces.

mm — ok. 40 na godzinę
dalej od drogi dużo dużych podgrzybków. Trochę maślaków pstrych (niestety dużo tych grzybów zniszczonych przez innych grzybiarzy ). Kilka opieniek, zajączków. W sumie bez rewelacji, ale kosz pełny :)

mm — ok. 50 na godzinę
Wysyp podgrzybków, maślaki w większości robaczywe, jeden koźlarz

mm — ok. 40 na godzinę
trochę ale można nazbierać pod karzakami dobrze trzeba szukać