mm — ok. 50 na godzinę
byłem na grzybah

mm — ok. 200 na godzinę
Lasy iglaste, liściaste, przedpołudnie.

mm — ok. 180 na godzinę
duzo malych grzybów

mm — ok. 40 na godzinę
Praktycznie same podgrzybki, większość małych czarnych łebków rosnących na grubym zielonym dywanie mchu. Trafiały się i większe, ale mocno obżarte przez ślimaki.

mm — ok. 180 na godzinę
W ciągu 4 godzin w dwie osoby po 3 koszyki podgrzybków. Trzeba znaleźć odpowiedni las. Młode i średnie.

mm — ok. 200 na godzinę
Wysyp podgrzybków! (można nazbierać nawet przy drodze!!) BILANS: W 3 osoby od godz. 8:00 do 15:00,5 dużych koszy --> po zważeniu wyszło 33 kg samych podgrzybków (większość octowe), co ciekawe nie było zadnego prawdziwka!

mm — ok. 100 na godzinę
Wysyp podgrzybków.

mm — ok. 160 na godzinę
w dalszym ciagu zatrzęsienie podgrzybków, choć trzeba odjeść ze 100 m od drogi, bo blisko wyzbierane.

mm — ok. 40 na godzinę
prawdziwki i podgrzybki

mm — ok. 50 na godzinę
Ciepło jak na ta porę roku. Duża wilgotność, ale grzybków jakby mniej. Rezultat: 3 duże, bardzo zdrowe prawdziwki: 48 dkg, 40 i 30. Reszta to kozaczki, maślaczki i różne podgrzybki. :)

mm — ok. 20 na godzinę
Młode zdrowe podgrzybki.