mm — ok. 4 na godzinę
mało grzybów, głównie wysuszone podgrzybki, kilka brzozaków i sitarzy. Las bardzo ładny - przejrzysty, dość wilgotny mech.

mm — ok. 50 na godzinę
Liczne kanie, trochę młodych pogrzybków, dużo koźlarzy, 2 szt. prawdziwków, 2 godziny - koszyk

mm — ok. 20 na godzinę
Kilka rydzy, kań, trochę prawdziwków i kilka borowików ceglastoporych

mm — ok. 100 na godzinę
Duzo podgrzybków, prawdziwków, ceglakow, zajączkow i maślaków :)

mm — ok. 40 na godzinę
grzyby rózne wystepuja na gołym lesie mieszanym

mm — ok. 20 na godzinę
Mimo soboty niewielu konkurentów. Może z powodu zachmurzonego nieba. Około południa rzeczywiście zaczęło padać. Grzybów nie tak wiele jak np. miesiąc wcześniej, ale wyprawa i tak była udana. Głównie pogrzybki, prawdziwki, kozaki pomarańczowe, parę maślaków zwyczajnych, po raz pierwszy widziane przeze mnie w bieżącym sezonie opieńki. Poza tym sporo starych, niezebranych grzybów, w tym dwa potężne prawdziwki, o średnicy kapelusza 28-30 cm, niestety jak się okazało, zrobaczywiałe.