mm — ok. 40 na godzinę
po burzy w milowickim (milowice - dzielnica sosnowca) lesie ktory widac z autostrady <; w pol godziny ponad 30 maślaków.

mm — ok. 25 na godzinę
Pojawiły sie młode podgrzybki i o dziwo kurki a nawet prawdziwki, ale do wysypu to jeszcze daleko.

mm — ok. 15 na godzinę
Z początku nic, dwa borowiki, kilka gołąbków. Aż natrafiliśmy na miejsce koźlarzy. W ciągu 30 min uzbieraliśmy kilkanaście dorodnych okazów. Śmiem twierdzić, że grzyby są!

mm — ok. 8 na godzinę
W sumie niewiele grzybów i to jedynie w lesie bukowym (świerk pusty ) po 3 godz. spaceru na Błatnią przy szlaku podgrzybek brunatny, podgrzybek zajączek, maślaki - wiekszość robaczywa, warunki idealne - ściólka mokra po porannej mgle, nie widać młodych grzybów ani śladu opieńki której zawsze w tym miejscu o tej porze pełno, na prawdziwkowych miejscach - swieże muchomory czerwone.

mm — ok. 40 na godzinę
W ciągu 2 godzin zebrałam 80 szt. kozaki i maślaki niektóre robaczywe szykuje się wysyp

mm — ok. 150 na godzinę
Miejscami duże ilości podgrzybka, sama młodzież. Ludzi jak na środek tygodnia również spore ilości, i kleszczy makabrycznie dużo!!!!!

mm — ok. 50 na godzinę
głównie koźlarze i podgrzybki, kilka borowików i rydzy, poza tym cała masa robaczywych maślaków, ale tego nie liczę

mm — ok. 15 na godzinę
sporo maślaków w wiekszosci robaczywych

mm — ok. 30 na godzinę
podgrzybki, zajączki i brunatne

mm — ok. 40 na godzinę
masa czubajek czerwieniejących i jedna czubajka kania. Znajomi nanosili też trochę podgrzybków z lasu w miejscowości obok - las za Byciną.