Brak grzybów zdatnych do wzięcia do domu. 2 godziny spaceru po lesie, zagajnikach i rowach w Ojrzanowie.
To już chyba koniec sezonu w moim wykonaniu, miałem nadzieję że jeszcze znajdę w lesie trochę
gąsek liściowatych a później pojadę na
kolczaki rudawe na drugi krótki spacer. Niestety zauważyłem tylko starsze
maślanki wiązkowe,
wodnichy późne ale nie za ładne,
gąski niekształtne rozmoczone i może i rozmrożone, starsze plomiennice zimowe ale takie że nie robiłem ich zdjęć i inne drobne grzyby. Jutro też zaplanowałem krótki spacer po lesie ale chyba dam sobie już spokój, bo jak tu nic nie znalazłem to w Chrośla czy w Cybulicach Małych też by nie byłoby chyba wiele lepiej. Wszystkim grzybiarzom z naszego forum życzę powodzenia w dalszych zimowych grzybobraniach, bogatego w śliczne okazy grzybów przyszłego sezonu wiosennego, letniojesiennego., udanie spędzonego Sylwestra w gronie najbliższych, przyjaciół i Szczęśliwego Nowego Roku 2024 aby przyniósł spokój, nadzieję na lepsze jutro, bez zmartwień, kłopotów a pełny samych tylko radosnych chwil.