10
borowików szlachetnych, 12
gąsek liściowatych, 2 duże
boczniaki. Las mieszany.
Miałem plan napisać podsumowanie ale nie ma kiedy bo trzeba grzyby zbierać 😆 Niesamowity jest ten grudzień. Ludzie choinki ubrali a w lesie rosną
borowiki 😮 Pojechałem tam gdzie ostatnio. Tym razem już ze sprzętem grzybiarza. I nie zawiodłem się. Łącznie znalazłem ponad dwadzieścia
prawdziwków, często w grupach. Większość to takie hibernatusy pamiętające jeszcze ostatni śnieg. Ale kilka świeżaków. Wiem bo rosły tam gdzie ich ostatnio nie było. Co prawda zmarznięte trochę ale nadające się do zabrania. Po sąsiedzku
gąski liściowate. Głębiej w lesie
boczniaki na brzozie. W jednym miejscu trzy zmarznięte
ceglasie. Wszystkie grzyby na skraju lasu od strony południa. Myślę że jeszcze przez tydzień można będzie coś nazbierać. Pozdrawiam serdecznie 🙂