Krótki wypad do lasu koło południa, na spacer. Las buczyna plus sosny. Dwoje dorosłych i dwoje dzieci. Niecałe dwie godziny zbierania. 30
maślaków różnej wielkości, 3
podgrzybki, 2
Maślaki pieprzowe, 12
zajączków, 2
koźlaki starszawe, z 50
prawdziwków (7 sporych, reszta małe - najmniejsze zostały w lesie) i 1
gołąbek grynszpanowy.
Prawdziwki - wielkie zaskoczenie - rosły pasem wzdłuż drogi leśnej. W głębi lasu już ich nie było.
Maślaki raczej starsze, sporo zostało w lesie bo zjedzone były i nawet nie dało się zebrać. Poza tym widzieliśmy
opieńki ale nie zbieramy.