Hej dzisiaj nie liczyłem ale 3 kosze
podgrzybków, w trochę ponad 4 godziny. Myślę, że 500
podgrzybków było, w większości straszna drobnica. Generalnie wypad bardzo udany, znajomy też nazbierał myślę około 8 kg. Oprócz
podgrzybków kilkanaście
borowików, parę
maślaków pstrych, których generalnie nie brałem, ale myślę, że można by ich nazbierać swobodnie z 50 kg, jakby ktoś chciał. Do tego jeden
siedzuń dla smaku i parę
kurek. Mam nadzieję, że ten fajnisty wysyp jeszcze trochę potrwa. Generalnie większość spotkanych grzybiarzy miała przy sobie po 15 kg grzyba w koszykach. Do usłyszenia😁