Witam Wszystkich, a szczególnie Warmiaków i Mazurów. Dotarłem do Nowej Wsi Ostródzkiej, napalilem w chałupie aż koza zawyła i w las. Stara rydzowa miejsówka nie zawiodła. Duuużo
rydzów, ale wyrośniętych lecz prawie w komplecie zdrowych!! Odpadły może ze trzy. Trudne zbieranie, trawy i zarośla po pachy. Ale fajowo było. Tylko to wrażenie, że caly jestem w kleszczach. Na ubraniu znalazłem pięciu. Jutro wyspy bukowe, ciekawe...
Pozdrowionka i dobrej nocki dla Wszystkich.