Las duży sosnowy. W lesie wilgotno. Grzybiarzy sporo każdy coś zbiera. Dzisiaj wspólny spacer razem z Łukaszem i Pauliną. Klępa łosia dzisiaj wystraszyła się naszej bandy w lesie i uciakała w popłochu. Mój tata napotkał pięknego zaskrońca lecz ten sprytnie czmychnął pod krzak.
Borowik szlachetny jeden zdrowy.
podgrzybki brunatne po kilka większość zdrowych.
podgrzybki zajączki pojedyncze zdrowe.
Maślaki zwyczajne po kilka zdrowe.
Maślaki pstre po kilka zdrowe.
Maślaki sitarze całe gromadki sporo zdrowych.
Sarniaki dachówkowate po kilka większość zdrowych.
Gąski zielonki po kilka
większość zdrowych.
Gąski niekształtne całe gromadki większość zdrowych. Dwa dni temu po deszczu było lepiej dziś nieco słabiej. Sezon dobiega do końca. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę powrotów z pełnymi koszami grzybów.