Aksamitki - w cieszyńskiej gwarze "podbuczki". Jakiego liczebnika bym nie podał w ich przypadku - byłoby prawdą. Jedynym ograniczeniem jest wielkość koszyka i czas. Do aksamitków nie należy stosować pojęcia "szukać grzybów". One są. Napisze tylko, żeby sobie spokojnie usiąść i napić kawy, wcześniej trzeba oczyścić teren z grzybów🙂. Nie liczyłem ale kosz plus ekosiatka, więc na pewno najbliżej 500 szt. Zatrzęsienie. Las bukowy z jodłami i brzozą wysoko w górach. Poza bohaterami dnia, podbuczkami ( bardzo mi się podoba ) ok 10 prawdziwków, 15 kozaków czerwonych, 20 kozaków ciemnych, 30 podgrzybków kilka kurek