Grzybów dużo, ale ilość grzybiarzy przerażająca. Lasy przy Nowym Duninowie są rozległe, a cały czas się kogoś spotykało. Samochody stojące wzdłuż lasu jeden za drugim. Grzybów na szczęście dostatek, głównie podgrzybki, kilka kurek. Myślę że w tygodniu można mieć tam cudowne wyniki gdy ludzi będzie mniej. W lesie spędziliśmy rodziną około 2.5 h.