Hej, grzybiarze :). Co tu dużo pisać: dwie suszarki hulają przez całą noc, a końca przerobu nie widać.
Głównie
borowiki i
podgrzybki w różnych rozmiarach. I co najważniejsze, wciąż pojawiają się młode.
Koźlarze, gołąbki i
maślaki różnej maści rosną jak szalone. Całkiem sporo
kurek jak na tę porę roku 🤗. Różnorodne muchomory grają kolorami wśród zielonych mchów i wrzosów. Jesienny las jest bajeczny, pachnący, cudowny 😀.
Pozdrawiam wszystkich😚😘.
Ps. Nareszcie znalazłam
rydze 🤗😊.