Wysyp przespałem. Zbierali po 300 na godzinę, innych niż prawdziwe nie brali. Sprzedają suszone po 350,00 pln za kilo, jak mawiają pierwszy sort!!!!. Dzisiaj spokój w lesie. Można wypocząć, spokojnie spacerować i zbierać. Chociaż nie!!. Wszędzie blaszkowce. Białe, zielone czerwone, fioletowe, szare i rude. Nie sposób nie wdepnąć.