Dzisiaj o wiele lepiej, niż w środę.
Borowiki - 5,
osaki - ok. 20,
podgrzybki - 6. Prawie wszystko zbierane właściwie w jednym miejscu. Jeden
borowik na środku drogi, nawet ładny. Tak na lesie pusto. Pisałem już w środę o zatrzęsieniu
gołąbków na miejscówce podgrzybkowej. Dzisiaj dalej to samo. Znalazłem dzisiaj grzyby z gatunku niewidzialne - blade
osaki (przykład na zdjęciu). Napisze jeszcze jeden sprawozdanie to załączę pokot.