Grzybów jakichkolwiek brak, ale za to z 4 litry jagód. 4 godziny spaceru powolnego w lesie głównie sosnowym z dodatkiem pojedynczych innych drzew liściastych.
Poszycie w tym lesie to głównie mech i jagodziny, borowiny, taki dość wymagajacy las głównie na
podgrzybki choć przy fantastycznym bardzo wilgotnym roku można znaleźć tam i sporo
prawdziwków, troche piaskowcow,
koźlarzy czerwonych, pomarańczowożółtych,
kurek,
gąsek zielonych osinowych liściastych,
maślaków. Las w Toporze to idealne miejsce na jagodowo-borowkowe żniwa. Teraz niestety przyjechalem tu trochę za wcześnie bo borowka brusznica jeszcze zielona ale nawet jest dużo jej owoców a borowka ciemna chyba nie będzie owocować może dlatego że susza czy wczesniejsze wiosenne przymrozki zrobiły swoje.