las mieszany: około 50
podgrzybków, 31 czerwonych dębowych, 2 osikowe, 9 pomarańczowożółtych grubasów, 13 szlachciców,
kurki turki i
maślaki.
Witajcie. Wraz z wrześniem nastąpił jakiś przestój w grzybowym biznesie. Co prawda można nacieszyć oko pomimo że nie ma już takich bajecznych zbiorowych kompozycji, choć te pojedyncze okazy tak jakby dostojniejsze. Podobno na nadburzańskich piaskach trwa festiwal
podgrzybka, ale ja zostawiam sobie standardowo piaski na późną jesień. Teraz wolę pouganiać się za czerwonymi ślicznotkami. A w lesie coraz bardziej kolorowo, czuć wrzesień, no i te niskie jaskrawe oślepiające słoneczko, które napsuło mi dzisiaj sporo krwi. Pozdrawiam.