mm — ok. 2 na godzinę
2 blaszaki niejadalne

mm — ok. 0 na godzinę
Totalnie nic, brak nawet trojaków

mm — ok. 10 na godzinę
podgrzybki, kilka pieprzników, młody las sosnowy z mchem. Występują pojedynczo.

mm — ok. 8 na godzinę
resztki kurek, nawet trujaków nie ma

mm — ok. 0 na godzinę
Brak jakichkolwiek

mm — ok. 40 na godzinę
Witam, w lesie bardzo mokro mimo że przed moim przyjazdem do lasu prawie nie padało, znalazłem ok 25 dużych "kurek" i ok 30-35 podgrzybków brunatnych chyba również oprószonych i zajączków, w lesie rośnie mnóstwo innych grzybów;)

mm — ok. 0 na godzinę
Jak na nasze lasy przystało zupełnie nic :)

mm — ok. 0 na godzinę
Witam wczesnogrzybniętych, w lesie wilgotno, przez ok. 1 h 3 małe jakieś blaszkowce, generalnie pustka.

mm — ok. 5 na godzinę
W lesie mokro, pachnie grzybkiem, dużo trujaków, parę pieprzników jadalnych oraz 3 podgrzybki, za jakieś 2-3 tygodnie powinno się ruszyć.

mm — ok. 5 na godzinę
Mamy wysyp kani, kilka podgrzybków złotawych, poza tym pusto

mm — ok. 0 na godzinę
W lesie mokro, masa nowych ponurników, trochę muchomorów i to byłoby na tyle

mm — ok. 0 na godzinę
W lesie mokro, zero grzybów, nie ma nawet psiaków.

mm — ok. 25 na godzinę
Jeden dorodny borowik szlachetny. Jeden piękny rydz. Jedna ogromna czubajka kania. Kilkanaście różnych gatunków tzw. podgrzybków: podaję tylko obecne nazwy łac.: Xerocomellus pruinatus, Imlera badia, Horteboletus rubellus; część robaczywa, H. rubellus znaleziony poza lasem pod zasadzonym świerkiem, w trawie. Około 20. malutkich maślaków ziarnistych i zwyczajnych. Jeden egzemplarz maślaka pieprzowego, kilka sztuk surojadek typu Russula vesca, oraz jeden jadalny muchomor czerwieniejący. Słowem - szykuje się pierwszy wczesnojesienny wysyp grzybów.

mm — ok. 50 na godzinę
Witam. Wysyp coraz bliżej, las solidnie podlany a teraz ma być słonecznie i dość ciepło ale nie upalnie :) Dzisiaj znalazłem duży kosz koźlarzy babka i podgrzybka brunatnego różnej wielkości :)

mm — ok. 10 na godzinę
Krótki wypad po pracy w to samo miejsce co w niedzielę, coś zaczyna się dziać ale jeszcze z tydzień czasu. Kilkanaście kurek i kilka piaskowców. Znalazłem też prawdopodobnie koralówki ale tych grzybów nie zbieram. Las duży, mieszany.

mm — ok. 30 na godzinę
Ponad około 100 młodych podgrzybków.

mm — ok. 40 na godzinę
Wysyp podgrzybków, co prawda maluchy i podgryzione przez ślimaki ale bez lokatorów wszystkie. Taki przypadkowy spacer 😀

mm — ok. 5 na godzinę
Krótki wypad po pracy w lesie sucho choć ostatnio trochę padało. W lesie ogólnie grzybów brak. Udało się zebrać parę podgrzybków i trochę kurek.

mm — ok. 40 na godzinę
90% podgrzybków i kilka pieprzników. Same małe okazy, bo las w okolicach miasta; bardzo dużo grzybiarzy.

mm — ok. 50 na godzinę
Wyskoczyłem z rana do pobliskiego lasu sosnowego z domieszką brzóz i dębów chciałem sprawdzić miejscówki na koźlarze i maślaki, ale nic w nich nie znalazłem. Za to po drodze w zarośniętych lasach, ocienionych 3 ładne kozie brody i mnóstwa podgrzybków brunatnych a złotawych zatrzęsienie ale wszystkie robaczywe. Dalej w prześwietlonych lasach pustki jedynie muchomorki rdzawobrązowe i gołąbki jasnożółte.

mm — ok. 0 na godzinę
Grzybów niewiele i jedynie ozdobne. Jeszcze nie.

mm — ok. 30 na godzinę
Wypad na chwilę w celu sprawdzenia postępu wzroku kanii - postępy są znaczne. Sporo rozwiniętych, mniejszych - ma każdym etapie wzrostu zatrzęsienie. Aż się miło patrzy. Lasek młody, nieduży, stała miejscówka moja na sowy w tym rejonie. Sezon kotletów otwarty! I mam nadzieję wypróbować w tym roku wrzucenia ich w OCET - jak rybkę, ponoć pyszna sprawa.

mm — ok. 0 na godzinę
Raz las mieszany, raz iglasty. Oba dość wysokie i jasne. Sucho. Zero grzybów, nawet zwykłych psiaków.

mm — ok. 6 na godzinę
2 godziny spacer po lesie zaowocował 15 toma sztukami maślaka żółtego i 10 cioma sztukami podgrzybka brunatnego. Wszystkie zdrowe i młodziutkie coś zaczyna ruszać.

mm — ok. 0 na godzinę
Las mieszany - zero grzybów, las iglasty - zero grzybów! W lesie sucho i nawet trujących w zasadzie nie ma! Kiepsko to widzę...

mm — ok. 12 na godzinę
nawet w okolicach gniezna sa grzyby....

mm — ok. 1 na godzinę
W lesie sucho, brak nawet trujacych, jeszcze trzeba poczekać. W zagajniku kanie w liczbie ok 30 sztuk ale tych akurat nie zbieram więc ich nie liczę...

mm — ok. 10 na godzinę
Wszedłem dosłownie na 2 minuty do pobliskiego lasku. Byłem przejazdem i z ciekawości spojrzałem i zabrałem kilka sztuk prawdziwków. Widać, że zaczyna się dziać. W weekend śmigam na lasy.

mm — ok. 60 na godzinę
Dzisiaj też las sosnowy, sucho strasznie niestety. A mimo to rosną podgrzybki. Udało się w godzinkę uzbierać ok. 60 maluchów.

mm — ok. 21 na godzinę
sowy 21 sztuk 15 minut zbierania

mm — ok. 40 na godzinę
Las mieszany, głównie buki. Wysyp czubajki kani, duże kapelusze widać już z okien samochodu jadąc szosą. Głębiej owocniki we wszystkich stadiach.

mm — ok. 20 na godzinę
obrzeża lasu mieszanego, sowy pięknie rozwinięte jak i jeszcze nie do końca rozwinięte, można powiedzieć że biało w lesie od sów, takiej ilości jeszcze nie widziałam, prawie wszystkie zdrowe, podałam 20, w ciągu 0,5 godz. zebrałam 10 szt ( więcej już nie chciałam), myślę że tak naprawdę wyszłoby więcej niż 20 na godz.

mm — ok. 35 na godzinę
Wysyp sów zebrałem 26 sztuk, dwa maślaki, jeden prawdziwek oraz kilka podgrzybków złotawych. W przyszłym tygodniu będzie duży wysyp grzybów.

mm — ok. 35 na godzinę
w lesie mnóstwo grzybiarzy którzy zbierają podgrzybki a ja sobie zbieram głównie koźlarze :)

mm — ok. 15 na godzinę
Powoli zaczynają pojawiać mlode brunatne podgrzybki, kanie czubajki i czerwieniejące, jeden prawy, kilka dorodnych kurek, siedzunie piękne rosłe, niestety las wydaje się znow wysychać, oby poranne mgły dały rade :) pozdrawiam

mm — ok. 60 na godzinę
Prawdziwy wysyp maślaków, gł. S. granulatus; nieco mniej S. luteus. Około 60 % robaczywych. Umiarkowany wysyp suchogrzybka [podgrzybka] oprószonego (X. pruinatus), pojedyncze sztuki podgrzybka brunatnego. Masowy wysyp czubajki kani (sowy) - nie zbierano, gdyż w domu są kanie z poprzednich wypraw. Przeważają jeszcze młode, "pałkowate" owocniki czubajki kani. Brat znalazł jeden okaz tzw. "krówki", czyli mleczaja smacznego [Lactarius volemus]. Rydzów z kolei brak. Generalnie, jest obecnie czas na maślaki i sowy, a w innych lasach - na kurki.

mm — ok. 100 na godzinę
podgrzybki... 85% brunatnych, reszta to złotawe, same młode, małe i większe, niestety tylko 75% zbioru nadawało się do przeróbki, 25% z lokatorami ☹️

szerzej:
Mój pierwszy w tym roku wypad do lasu, nowego lasu w nowym miejscu zamieszkania... Oczywiście po pracy, dokładnie o godzinie 17:30 wszedłem do lasu, spędziłem w nim około półtorej godziny, miała być to forma rekonesansu, jednak ilość grzybów na jaką trafiłem nie pozwoliła mi się zbytnio zapoznać z lasem. Nic jednak straconego gdyż sezon jesiennych zbiorów dopiero rusza, tak więc mam nadzieję że doniesień jeszcze kilka umieszczę. Gorąco pozdrawiam Grzyboświrkową brać. Darz Grzyb!!!

mm — ok. 50 na godzinę
Wysyp maślaków las sosnowy młody i kanie wszędzie rosną stadnie.

mm — ok. 100 na godzinę
Prawdziwy wysyp kani. Szybki wypad do lasu w moje kaniowe miejsce. Za daleko nie wchodziłem do lasu i mile się zaskoczyłem.

mm — ok. 100 na godzinę
Wysyp kani, dobra godzinka chodzenia i nazbierałem około 100 szt, ładne, zdrowe, nie robaczywe, do tego parę gęsich pępków, maślaków i kilka podgrzybków. Generalnie w lesie sucho, stare grzyby robaczywe, tylko młode świeże, zdrowe. Brakuje wilgoci w lesie, generalnie wypad do lasu udany:-)

mm — ok. 30 na godzinę
1,5 h w lesie, udało trafić się miejscówkę prawdziwka (19 szt. + kilka już spleśniałych), do tego kilkadziesiąt podgrzybków brunatnych, 1 koźlarz. W lesie dużo podgrzybka złotoporego, były tez czubajki kanie. Ściółka tylko miejscami wilgotna, ale coś się dzieje :)

mm — ok. 2 na godzinę
Zajączki. Sucho

mm — ok. 25 na godzinę
prawdziwki i podgrzybki... przygotowane do smazenia

mm — ok. 0 na godzinę
Susza totalna, ani jednego grzyba.

mm — ok. 4 na godzinę
Przez 2 h 8 małych podgrzybków. Pustki.

mm — ok. 5 na godzinę
Same kurki. Bez deszczu nic nie będzie.

mm — ok. 30 na godzinę
Koźlaki Dużo robaczywych bo susza

mm — ok. 40 na godzinę
Las iglasty, po zrębie pod gałęziami zazwyczaj 4-5 sztuk, potem znowu kilka minut szukania, i ponownie rodzinka. Piękne, zdrowe podgrzybki. Ciekawe, że po drugiej stronie drogi nic.

mm — ok. 20 na godzinę
Coś zaczyna się dziać. Kilka prawdziwków, małe podgrzybki i jedną kania.

mm — ok. 40 na godzinę
Spacer z psem po lesie. Miałam ze sobą tylko mały plecak na wodę i piłki. A tu czubajki kanie w ilościach hurtowych, chciałoby się rzec - plantacja. Zabrałam tylko kilka, bo nie miałam więcej miejsca. Las sosnowy i dębowo-grabowy. Żadnych innych grzybów nie widziałam.

mm — ok. 25 na godzinę
Las iglasty, dużo młodych osobników (prawdziwki, podgrzybki) Wyrośniętych również kilkanaście się trafiło. Poczekamy z tydzień i będzie można się rozpędzić ze zbieraniem. Łącznie jakieś 15 kg

mm — ok. 50 na godzinę
Kilkanaście prawdziwków, kilka koźlarzy i podgrzybki. Oprócz nich muchomory rdzawobrązowe, szarawe i gołąbki. Także kanie. Trafi się na miejsce to się nazbierać bo nie wszędzie są!

mm — ok. 35 na godzinę
94 sztuki w 80 minut, w 2 osoby. 8 prawdziwych, 4 czarne łebki, reszta zajączki. Dodatkowo jeden z zdjęcia. Wygląd i budowa jak prawdziwek, tylko kolor biało-kremowy. W lesie susza. Bez chociaż mgieł słabo to widać.

mm — ok. 150 na godzinę
Dużu młodych, widać, że jest wysyp. Oby tak dalej.

mm — ok. 60 na godzinę
Coś się ruszyło. Ale same maluchy i trochę złotoporych

mm — ok. 30 na godzinę
Sowy, kanie jak na razie tylko takie grzybobranie na polanie. A w lesie pod sosnami dwa wyrośnięte rude rydze

mm — ok. 50 na godzinę
2,5 wiaderka w niecałe 3 h

mm — ok. 50 na godzinę
Wysyp kani, innych grzybow brak

mm — ok. 15 na godzinę
Las sosnowy, są pojedyncze sztuki młodych, ale większość starych, których nie warto było zbierać. W tych okolicach trzeba jeszcze zaczekać około dwa tygodnie, jeśli pogoda będzie sprzyjać.

mm — ok. 70 na godzinę
Sobotni zbiór między Mosina a Żabnem 3 godziny 40 czubajek w lesie mieszanym ok 200 podgrzybków w lesie 40 letnim i piękny siedzuń sosnowy

mm — ok. 4 na godzinę
Piękna śviółka wilgotna, grzybów brak. Las piękny.

mm — ok. 50 na godzinę
podgrzybki młode się pojawiają.

mm — ok. 30 na godzinę
Początkowo w lesie w promieniu około 10 kilometrów od Brudzewa trafiały się jedynie pojedyncze sztuki. Po zmianie miejsca sporo grzybów, aczkolwiek na wysyp w tych rejonach trzeba będzie jeszcze poczekać. W większości podgrzybki i koźlarze, pojedyncze maślaki.

mm — ok. 20 na godzinę
Zbierane czarne łepki, zdecydowanie za sucho. Dużo trujaków.

mm — ok. 5 na godzinę
Dziś sprawdzenie innych miejsc i dominowały sowy (czubajki) tych było mnóstwo. Trafił się 1 samotny prawdziwek 3 małe kureczki i 10 małych podgrzybków brunatnych. Tu trzeba jeszcze poczekać.

mm — ok. 50 na godzinę
Mnóstwo młodych malutkich podgrzybków, trochę zajączków, 2 kanie, jeden piaskowiec modrzak, jeden maślak. Las sosnowy. Jest potencjał.

mm — ok. 60 na godzinę
Generalnie ekstremalnie sucho. Tylko Sowy w ogromnych ilościach. 1 czarny łepek, 1 kurka i 15 maślaków pstrych. Sowy tylko w pełni rozwinięte brałem.

mm — ok. 45 na godzinę
Nic specjalnego, 50 gęsich pępków, 1 czarny łepek. Fakt, że byłem w lesie dopiero o 10

mm — ok. 50 na godzinę
Ok 40 zajączków (dużo pogryzionych przez ślimaki), 4 borowiki (znalezione w dębach), oraz ok 160 maślaków (zwyczajne oraz żółte) - maślaki na działce budowlanej (piasek) przy lesie, dziko porośniętej młodymi sosnami - pod sosenkami maślaki na całe garście

mm — ok. 80 na godzinę
Po ostatnich opadach i teraz kilku cieplejszych dniach w koncu rzuciły się grzyby. 2 h w lesie ok 200 grzybów, głównie podgrzybki, kilka kurek i 4 prawdziwki. Na zachodzie to chyba dopiero początek grzybów.

mm — ok. 0 na godzinę
Strasznie sucho nawet mało trujących.

mm — ok. 25 na godzinę
Niedzielny wypad w teren grzybiarsko nieznany. Żadnych miejscówek. Większość to czarne łebki. Dodatkowo kilka kozaków. jest potencjał na najbliższe dni. Dużo młodych i średnich grzybów.

mm — ok. 30 na godzinę
podgrzybki i sitaki (maślak sitarz). Dużo ludzi przeszło wcześniej i wyzbierali (widać ślady). Czekamy na trochę deszczu.

mm — ok. 6 na godzinę
Kilka grzybków, trzeba poczekać na większe zbiory

mm — ok. 150 na godzinę
Wiadro sów, 2 małe wiaderka maślaków i z 15 małych rydzyków. Są giby.

mm — ok. 100 na godzinę
las mieszany, 35 kozaków, 37 prawdziwków i sowy w ilości trudnej do oszacowania

mm — ok. 50 na godzinę
Sporo borowików, trafiają się podgrzybki i kanie. Trochę robaczywych ale w ogóle jest ok.

mm — ok. 5 na godzinę
W lesie sucho. Parę podgrzybków, prawdziwków i maślaków wyłącznie przy ścieżkach.

mm — ok. 15 na godzinę
W lesie raczej sucho ale udało się znaleźć 5 kań i 10 pięknych prawdziwków. Jeszcze chyba chwilkę trzeba poczekać na poważniejsze zbiory 🙂

mm — ok. 40 na godzinę
Sowy i maślaki w dużej ilości, 1 prawdziwek i kilka podgrzybków zajączków

mm — ok. 30 na godzinę
Puszcza Zielonka. Las sosnowy. Sucho. Udało się zebrać podgrzybki, 2 kurki.

mm — ok. 10 na godzinę
W lesie sucho. Pojedyncze podgrzybki, jedno stado maślaków, kilka rydzów. Kań multum, ale my już przejedzeni. Las głównie sosnowy.

mm — ok. 40 na godzinę
Masa kani, w kilkanascie minut zapełniliśmy cały wielki kosz, oprocz tego kilka maślaków i z 30 sitarzy

mm — ok. 5 na godzinę
Słabo, w lesie sucho ludzi dużo, ale miło spędzony czas.

mm — ok. 40 na godzinę
Czarne łebki i podgrzybki złotawe, sama drobnica do słoiczków - las mieszany i iglasty. Połowa złotawych po selekcji niestety do kosza razem z lokatorami. W brzozach nie zawiodły spodziewane koźlarze (na fotce: większe sztuki, do 15-16 cm wysokości i 10-12 cm średnicy kapelusza). koźlarze w większości ładne, zdrowe. Jeden siedzuń (kozia broda) bardzo młody, wielkości dłoni niemowlaka - szkoda było zabierać więc został w lesie. Ogólnie sporo aut na poboczach w tej okolicy i dużo śladów po już wybieranych grzybkach. Tradycyjnie już wypad do lasu z rodzinką był w porze poobiedniej.

mm — ok. 0 na godzinę
Bardzo sucho w lesie i totalne 0 po godzinie chodzenia...