Witejta leśna brać🥳
Plan był taki jada po kotlety czyli
kanie, wybuszowałem jedną sztukę ale jaką jedzonka będzie na dwa dni🤭, zataczając ring po ringu znalazłem się pod dębami i nie tylko sosns stara jak świat i się zaczęło pikne rodzinki
ceglasi po cztery, trzy, pić sztuk dużych tależy też ni brakowało ale zostały w domku, mówię starczy bo tasia pełna i kierunk typowo prawokowy obrałem no i zonk same
goryczaki, no to na kolana i ringi a tu prawoki wielkości 🤔 jagódek jednego więkeszego zabrałem na obiadek i tak odprężony, nasycony puszczem z uśmiechem wracałem, 70
ceglasi 1
kania i jeden prawoczek szlachcic Pozdrowionka dla wszystkich buszowników leśnych🌲🌞🌧️🌲🌞🌧️