W koszu 14
ceglastoporych, 2
koźlarze, 4 usiatki, 9
muchomorów czerwieniejących i
gołąbek. Jedna część lasu jodłowa, druga sosnowa, na skrajach brzozy, graby, dęby, buki. Pod Krakowem w lesie było wczoraj mokro, tutaj jednak wygląda na to, że wiele nie popadało. Zwłaszcza sosnowa część sucha.
Zawsze jak mam niedosyt w jakimś lesie, to Iwkowa, Tymowa czy Rajbrot poprawiają humor. Tu nawet w suszę rośnie. Wychodzą teraz małe muchomory plamiste i czerwieniejące. Jak popada, to się pewnie wysypie ostro tutaj.