Witajcie Braci Grzybowa po krótkim zimowym śnie 😁 Oczywiście aktywność leśna nie odpuszczała i człek się szwendał to tu, to tam. Niemniej nadeszła w końcu upragniona wiosna i każdy z niecierpliwością wyczekuje czegoś większego i bardziej wartościowego smakowo, niż np.
rozszczepka pospolita 🤣 I tym oto sposobem pierwsze stanowisko żółtego zaliczone ✌️ Póki co jeszcze mały, więc został do podrośnięcia i poleci za kilkanaście dni na kotlety 😋
Korzystając z okazji - musimy jakieś rozpoczęcie sezonu z przytupem zrobić 😁 Może 20 czerwca na Woli tam, gdzie robiliśmy zakończenie? Dajcie znać! 😘