Dzień dobry! Dzisiejszy spacer z jednym grzybkiem urodzonym 1 października :) niestety grzybów przy ścieżce brak (wcześniej znajdowałem po kilka na spacerach z ciężarną żoną). Ostatnie dwa miesiące to tylko trzy wypady stricte do lasu, ze względu na rodzicielskie obowiązki a przed 1 października ze względu na pełną gotowość :) Może uda się jeszcze w któryś dzień wyskoczyć, ale chyba bardziej, żeby sobie pochodzić niż coś nazbierać. Jesteśmy gotowi na przyszły sezon razem z naszym maluchem! Pozdrawiam serdecznie :)