Witam po tygodnie przerwie, niestety zostałem uziemiony kwarantanną i mam czego żałować bo patrząc na doniesienie grzybów nie brakuje.
Ja zebrałem:
ok 200
podgrzybków brunatnych większość mała i średnia
ok 10
koźlarzy babka
ok 30
maślaków pstrych (lubię ten gatunek - fajna gruba noga;) )
ok 50
maślaków sitarzy i kilka zwyczajnych - dużo zostawiłem w lesie z wiadomych względów
trafił mi się jeden młody podwójny
borowik szlachetny :) ten ze zdjęcia, myślę że jeszcze około tygodnia zbierania jak nie będzie przymrozków może nawet nieco więcej;)