Dziś niestety tylko krótki spacerek, ale za to bardzo przyjemny. Las bukowy z małą domieszką dębu i brzozy. Do domu zabrane 9 prawdziwków, 1 podgrzybek, kilka ciemnych zajączków. W domu niestety odpadł 1 prawus, wbrew pozorom nie ten największy i prawie wszystkie prawokowe nóżki, nawet z takich ładnych pękatych bobasów. Pozdrawiam Was wszystkich.