Zawierając poranny dyplomatyczny konsensus z "Kierowniczką". Tu małe wyjaśnienie, ( ( (nie rozumować -pod " pantoflym "bo to słowo znaczy w gwarze śląskiej mniej więcej dyplomatycznie, czego nie napisał nasz sympatyczny kolega z portalu pisząc do mnie w dopiskach.))). O godzinie 9 rano przy pięknej pogodzie wyruszyłem z uzdrowiska pieszo tak ekologicznie do lasu sosnowego. W ciągu trzech godzin zataczając ringi - (czyt:koła) znalazłem 102 szt. podgrzybki brunatne dużej urody, oraz 2 szt borowika szlachetnego. Borowików faktycznie znalazłem 4 szt ale dwa zostały w lesie.