Rzeczywiście koszę jak szalony, ale nie potrafię usiedzieć w domu a że do lasu mam blisko to jestem tam prawie codziennie, grzyby się nie marnują, rodzina, sąsiadka, znajomi. Dziś koszyk ok 8 kg
podgrzybków młodych, zaskakująco dużo z lokatorami - sprawdzam w lesie. Nieco większe niż wczoraj to szacuję, że jest jakieś 240 sztuk. Ludzi sporo. Dzięki za wszystkie wpisy, uwagi, gratulacje, sugestie i informacje. Pozdrawiam i do zobaczenia w lesie, może jutro.