Tu o wysypie jeszcze nie ma mowy. Dominował mały i średni
podgrzybek i widać, że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Około 20% robaczywe. Ogólnie pojawiał się punktowo, za wyjątkiem jednego rodzaju lasu - wysoki, przy brzegach i suche igliwie. Tu było lepiej. Podobnie wysokie paprocie ale 90% spleśniałych. Z innych kilka prawych, 3
kozaki i
sitaki czy bagniaczki, których nie zbierałem.