Las duży sosnowy. W lesie wilgotno. Ludzi sporo. Co niektórzy grzybiarze nie znają kultury w lesie. Wchodzą pod nogi gdy widzą że zbiera się grzyby. Sporo grzybów jest poniszczonych, powyrywanych. Dziś spacer wraz z Daggi i jej mężem oraz mój tata. podgrzybki po kilka sporo zdrowych. Zajączki pojedyncze zdrowe. Maślaki zwykłe i pstre pojedyncze zdrowe. Maślaki sitarze całe stada nie zbierałem. Sarniaki dachówkowate po kilka nie zbierałem. Gąski zielonki i niekształtne po kilka większość zdrowych. Sporo rośnie przeróżnych gatunków grzybów niejadalnych. Obecnie pada deszcz.