ponad 200 ślicznych słoiczkowych
podgrzybków, pogoda piękna więc 5 godzin minęło szybko, w lesie tłum trzeba było co chwilę zmieniać kierunek, żeby nie wpaść na innych, wynik zapewniło jedno miejsce, którym las łaskawie się ze mną podzielił, prawie 70 grzybów na powierzchni ok. 20 m2 :), pozostałe raczej pojedynczo, wypatrzone w mchu i jagodzinach