Wyprawa w ostatni dzień weekendu do Lesu Mokrzańskiego. Wejście do lasu po godzinie 14. Słabo było.. W najlepszych miejscówkach pełno pociętych ogonków i obierki. Zbierałem, chyba resztki
podgrzybka, znalazłem też 3
borowiki ceglastopore, trafiłem też na skupisko
boczniaka, znalazłem kilka ładnych
kani ( to chyba już ich koniec w tym sezonie).
Do mojego doniesienia załączam fotkę
podgrzybka tęgoskórowego. Pierwszy raz znalazłem okaz tego gatunku. Szkoda, że ktoś go wyrwał i rzucił w jagodnik. Pozdrawiam