Witam wszystkich grzyboświrków. Dziś wyjazd pod kątem słoiczkowej
gąski w zagajniki i laski sosnowe. Nie nastawiałem się na zbyt wiele bo jadąc autem po drodze mijałem mnóstwo aut parkujących przy lasach. Na pierwszej miejscówce zameldowałem się ok. 9 tej i miłe zaskoczenie nikt mnie nie uprzedził i gęsi zaczęły lądować w koszyku. Druga miejscówka niestety przeczesana ale kolejne dwie dziewicze. Jak na niedzielę super zbiór w ciągu pięciu godzin koszyki wypełniły głównie
gąski niekształtne, trochę gęsi zielonych, kilkanaście
podgrzybków, trzy
rydze, pięć bonusów boletusów i kilka dorodnych
kań.