Starodrzew sosnowy o podszyciu z mchów. W lesie wilgotno, ciepło i słonecznie, ludzi mnustwo, jak to w sobotę. Kilkadziesiąt prawych, występujących pojedyńczo lub po 2 max 3 sztuki, wszystkie zdrowe. Wysyp
podgrzybka brunatnego, pokazują się też zające,
koźlarze babki, częściowo robaczywe. Bardzo dużo
kani, w znacznej większości robaczywych. Nie zbierałem
maślaków,
pociech,
gąsek i
panienek, które również pojawiły się w przyzwoitych ilościach.
Pojawiają się
opieńki miodowe, na które się skusiłem (nie uwzględnione w liczniku). Przyjemny 4 godzinny spacer, polecam.