Dzisiaj wywiało mnie trochę dalej. Pojechałem na miejscówki gdzie za małolata z dziadkiem jeździłem. W 3 godzinki zebrałem 15 prawych, 18
podgrzybków, 2
kozaki, 30
maślaków. Generalnie aura na grzybobranie super - ciepło, wilgotno. Widać, że pojawiają się młode
prawdziwki, więc lada dzień będzie wysyp. Na zdjęciu nie załączyłem
maślaków.
Pozdrawiam