Witajcie Grzyboholicy! Dzisiaj tak dostałam w kość, że ledwo się trzymam pionu. Dlatego będzie krótko i na temat. Jak w większości w Wielkopolsce, las sosnowy z domieszką brzozy niekiedy dębu, świerku. Miejscami ściółka robi się sucha. Dziś prym wiodły
podgrzybki, bardzo małe, "octówki", zebrane z krótkimi ogonkami. Po oczyszczeniu netto 6,55 kg sztuk 618. Myślałam, że zgiluję przy liczeniu tego drobiazgu. Zebraliśmy jeszcze:
rydze - 114
gąsówki fioletowe - 35
zielonki - 21
maślaki - 14
kozaki - 2
prawdziwek - 1.
Oczywiście
maślaków mogliśmy zebrać dużo więcej, ale nie potrzebujemy.....
.... tylko trochę do mieszanki grzybowej na bieżące użycie. Strach pomyśleć co będzie działo się w weekend, oby tylko nie zastać zdewastowanego lasu. Miłego pobytu w lesie i obfitych zbiorów życzę wszystkim Grzyboświrkom.