W liściastym, brzoza i dąb -
kurki już się skończyły, są za to
kanie. W iglastym pojawiają się bardzo młode
podgrzybki (w sumie znalezionych pewnie ok. 30, w tym 95% w dwóch miejscach, choć przeszedłem z 5). Dodatkowo
gąski zielone, też w losowych miejscach, duże. W obu lasach, choć więcej w liściastym, pojedyncze, w małych grupach
opieńki, też duże.
Jest szansa, że się coś z tymi
podgrzybkami ruszy. Trzymam kciuki!