Dzisiaj dla odmiany odwiedziłem miejsca, które obfitują w różnego rodzaju
maślaki, takie jak:
maślak ziarnisty,
maślak zwyczajny oraz
maślak żółty - świetne miejsce jest znajdujące się nieopodal stadniny koni, w drodze do Wieńca Zdroju. Znalazłem ich spore ilości. Poza tym grzybami, dopełniłem miskę - kilkoma
podgrzybkami brunatnymi, pięknymi
borowikami sosnowymi, zajączkók było całe mnóstwo, ale je sobie dziś odpuściłem. Poza tym znalazło się też kilka sztuk
maślaczka pieprzowego, co by dodać trochę pikanterii:P ps. Mogłem wcześniej dodawać relacje z grzybobrań, bo w tym roku była ich sporo.