Dzisiaj znowu dużo
czubajek kani, w lesie modrzewiowym pole młodych
maślaków żółtych, a między brzozami sporo
koźlarze. Wspaniały jesienny spacer i uczta na talerzu. W lesie mokro, na razie warunki dla grzybów dobre, więc jest nadzieja, że to jeszcze nie koniec sezonu🙂