mm — ok. 20 na godzinę
Witam. Opieńka króluje nie liczina. Kilkanaście kań, pokazuje się maślak modrzewiowy i piestrzyca kędzierzawa.
mm — ok. 3 na godzinę
Kilka podgrzybków, ogólnie grzybów brak. Grzybiarzy również.
mm — ok. 70 na godzinę
88 gąsek zielonych osinowych 4 borowiki wysmukle wrzosowe amerykańskie 6 maślaków, 9 podgrzybków. 1,5 godziny grzybobrania po pracy.
szerzej:
Pojawiają się małe, młode grzyby, jeśli nie będzie przymrozkow będzie więcej koło weekendu. Oprócz zebranych grzybów widziałem małe sitaki, sarniaki dachówkowate, siedzunia i inne. Dzis dostałem też gmaila od "Dzień dobry TVN "chcieli nakręcić jak zbieram grzyby i wysyłam doniesienie do radaru grzybowego powoływałli się na Admina a a ja raz że niefotogeniczny, dwa że lubię spokój jak zbieram a trzy co innego jak przypadkowy spontan a co innego umowiony wywiad.
mm — ok. 10 na godzinę
bardzo słabo ale możne jeszcze coś z tego będzie 2 godz chodzenia bo padało. 20 podgrzybków młodych 4 piaskowce kilka maślaków i kanie.
mm — ok. 100 na godzinę
Wkońcu zaczęło się podgrzybki malutkie i średnie w dużych ilościach 4 h w lesie i 400 podgrzybków, trochę kurek, parę sitaczków, Kurki i borowik sosnowy w liczbie 1
YUPI, YUPI, YUPI
mm — ok. 15 na godzinę
Mokro bardzo mokro ale grzybów brak na 2 h spaceru kilka Kurek. Parę podgrzybków młodych. Może może te podgrzybki wysypia teraz wystarczy aby temperatura poszła w górę w nocy.
mm — ok. 50 na godzinę
80 kań 50 kurek 50 maślaków 2 prawdziwki 1 rydz
Wszystkie grzyby młode, nie robaczywe
mm — ok. 5 na godzinę
2 godziny łażenia po lesie sosnowym zaowocowały znalezieniem 6 podgrzybków zajączków, 2 gąsek zielonek i ok. 30 kurek. O dziwo nie widać opieniek, które zwykle o tej porze występowały gromadnie. W lesie mnóstwo grzybów niejadalnych. Choć nie dla wszystkich- kilku Ukraińców wracało obładowanych torbami z czerwonymi gołąbkami, które w mojej okolicy uchodzą za niejadalne. Widocznie co kraj to obyczaj.
mm — ok. 30 na godzinę
Witam wszystkich grzybomaniaków. Dziś opady deszczu ustały, przynajmniej rano więc jak mąż do pracy to ja na grzyby. Po wpisach Gucia pojechałam do lasów za. Ojrzanowem. Nastawienie na gąski więc lasy głównie sosnowe. Wynik chodzenia przez 5 godzin następujący:
38 podgrzybków (w tym 27 młodych)
2 siniaki
4 prawe (jeden niestety został na rozmnożenie)
45 małych kurek (nie wliczone)
I caly wynik zrobiły gąski - 107 po selekcji w domu.
Czyszczenie gąsek po deszczu to istna tragedia. Nożyk z. pędzelkiem nic nie zdziałał. Oczyszczenie przed kąpielą tylko papierowym ręcznikiem kuchennym. Pozdrawiam
mm — ok. 100 na godzinę
200 kani (40 wziete do domu :) reszta została dla kolejnych chętnych lub nierozwiniete), 20 zieleniatek, 20 kurek, 20 maślaki, 2 koźlarze czerwone.
szerzej:
Kanie głównie na polach wokół lasu. Raczej wszystko zdrowe.
mm — ok. 100 na godzinę
Kilkadziesiąt kań i kilkaset maślaków, kilka podgrzybków, 2 gołąbki
szerzej:
3 h w lesie. 2 odoby. Kanie zbieraliśmy tylko najładniejsze i nie za stare. Zebraliśmy ich 40-50. Zostawiliśmy sporo dla innych. Potem polana z maślakami. Trzeba było uważać, żeby nie zdeptać. Bez wątpienia jest wysyp grzybów. Maślaki jeszcze małe, ale do weekendu podrosną.
mm — ok. 15 na godzinę
Kilka podgrzybków, kilka niedużych kurek. 1,5 h w lesie. Ludzi mało, grzybów jeszcze mniej. Słabiutko.
mm — ok. 10 na godzinę
trzy godziny, dwie osoby, sprawdzone miejscówki, wynik: 8 prawdziwków, 28 modrzaków piaskowych, 10 podgrzybków, kilka maślaków i kilka kurek i zmęczone nogi po przebyciu ok. 7 km z dala od virusa ( hi ). Pozdrawiam brać grzybową.
szerzej:
h
mm — ok. 5 na godzinę
Las mieszany a potem sosnowy. Kilka podgrzybków jeden prawy dwa kozaki babka i z 25 kań. Słabieńko ale zupka jest. Czekamy może jeszcze coś się ruszy.
mm — ok. 30 na godzinę
Dzisiejszy zbiór to 37 szt Osak 157 szt podgrzybek w większości młode okazy 25 szt gąska zielona maślak ów nie zbierałem ale ich jest bez liku
szerzej:
Dzisiejszy wyjazd udany, najpierw brzozy a w nich Osaki następnie mchy a tam dużo mlodzierzy podgrzybkowej choć trafiło się kilka większych sztuk maślaki i kanie nie do przebrania ale ich nie zbieralem. Może to dobry znak że to jeszcze nie koniec sezonu. Pozdrowienia dla braci grzybiarskiej
mm — ok. 50 na godzinę
Po długiej nieobecności w lesie miło dzis zostałam zaskoczona. Duzo maślaków sitarzy, młode podgrzybki około 20 sztuk i kilka srednich, 10 sztuk maślaków
mm — ok. 50 na godzinę
Maślaki zwyczajne w młodnikach sosnowych, 1/3 robaczywa.
mm — ok. 15 na godzinę
Las sosnowy. Przewaga mchu. Pojawiły się młode podgrzybki. Trudno powiedzieć o wysypie. W przeważającej części lasu nie ma żadnych grzybów jadalnych. Trzeba trafić miejsce wówczas znajdzie się 2-3 sztuki. Na obrzeżach lasu kilka kań jeszcze nie rozwiniętych.
mm — ok. 150 na godzinę
Potężne, młode prawdziwki. Mnóstwo podgrzybków.
mm — ok. 30 na godzinę
20 maślaków, 30 podgrzybków, garść kurek, 1 kania, wszystko młodziutkie grzybki, w lesie zostało trochę gołąbków. Co dziwne na moich mijescówkach grzybów brak a te znalazłam tam gdzie ich zazwyczaj nie ma :) Poza większymi maślakami prawie wszystkie zdrowe!! :)
mm — ok. 50 na godzinę
Potężny wysyp maślaka zwyczajnego w pół godzinki 100 szt, reszta czasu to odwiedzanie stałych miejscówek, niestety bez szału 2 młode prawdziwki 5 aż koźlarza czerwonego, 2 brązowe, reszta kanie, ogromna ilość kań jeszcze nie rozwiniętych. Niestety podgrzybka brak, w lesie mokro, więc bądźmy przy nadziei
mm — ok. 50 na godzinę
Wysyp maślaka. Pełno kani, pojedyńcze gąski zielone I opieńki, trochę podgrzybków. Las sosnowy z domieszką świerka I brzozy, mokro.
mm — ok. 300 na godzinę
Potężny wysyp maślaka pstrego. Zbieraliśmy na kolanach.
mm — ok. 15 na godzinę
Las sosnowy pojawiają się młode podgrzybki, maślaki i kanie.
mm — ok. 90 na godzinę
Wysyp maślaków. Są dosłownie wszędzie! Ale nam chodzi o grzyby szlachetniejsze, prawda? Borowików jak na lekarstwo, podobnie z koźlarzami czy krawcami czerwonymi. Bardzo obrodziły również kanie. I tu nastąpił mój szok! PODPOWIEDZCIE. Czy to normalne, że jednocześnie się zbiera kurki i... gąski??!! Przecież gąski to praktycznie KONIEC grzybobrania! Tak mi mówili starsi. A tu...
mm — ok. 100 na godzinę
Deszcze zrobiły robotę. W 2 osoby zebraliśmy dwie łubianki maślaków i ok 20 kań. Sporo innych grzybów, ale niejadalnych. Muchomory, olszówki... Małe i stare grzyby zostawialiśmy w lesie. Zbieraczy nie spotkaliśmy. Padał lekki, ale skuteczny deszcz.
mm — ok. 30 na godzinę
W lesie mokro, jeszcze w miarę ciepło. 3 h chodzenia: ok 50 podgrzybków (większość małych) ok 100 kurek, 3 sarniaki sosnowe, 5 gąsek zielonych. Dużo sitarzy ale ich nie zbieram.
mm — ok. 20 na godzinę
Oj sporo ostatnio doniesień z Popowa. U mnie dziś całkiem fajnie. 2,5 godziny, 50 podgrzybków. Bardzo ładne, świeże i pękate. W lesie wilgotno, gdyby jeszcze trochę cieplej... Trochę kurek, gąsek i maślaków. A na deser dwa małe borowiki sosnowe. Ogólnie udany wypad, planuję kolejną wizytę w połowie tygodnia i myślę że będzie lepiej niż dziś
mm — ok. 3 na godzinę
2 godziny chodzenia. W lesie bardzo mokro. 1 bagniak, 2 kanie, 1 koźlarz babka, 1 czerwony i kilka opieniek. podgrzybków brak. Ma być cieplej, wiec może jeszcze...
mm — ok. 20 na godzinę
las liściasty i mieszany: koźlarz czerwony - 23, po kilkanaście kurek, maślaków, kań, piękna również kilkunastoosobowa rodzinka podgrzybka złotawego, 1 zzieleniały koźlarz biały, 1 monstrualny podgrzybek brunatny, malutkich opieniek do woli;-)
szerzej:
Witajcie. Byłem bardzo bardzo ciekaw co takiego się dzieje po bardzo bardzo mokrym (codziennie padało) i bardzo bardzo zimnym (max 10 w dzień) tygodniu i co stracił redaktor, dla którego 120 km od Warszawy było zbyt dużym wyzwaniem. Pierwsze kroki skierowałem w liściaste a tam bida z nędzą, kilka pojedynczych czerwonych, dwa gniazda wyrośniętych kurek, zzieleniały koźlarz biały i kilkanaście pań kań. Zniesmaczony zajrzałem jeszcze na stanowisko kubka prążkowanego i zmieniłem lokalizacje na wyższą mieszaną. A tam kilka czerwonych miejscówek, z czego tylko dwie obdarzyły mnie kilkuosobową czerwoną rodzinką. Na uwagę zasługują również niezliczone malutkie grubiutkie opieńki, które szykują się chyba do drugiego masowego wysypu.
mm — ok. 100 na godzinę
Wysyp gąsek zielonek, przez 2 godziny nazbierane ponad 200 szt, aż boli kręgosłup od schylania się i przenoszenia pełnych wiader. Jak ktoś chce zrobić sobie zapas tych grzybów, to teraz najlepsza okazja!
mm — ok. 0 na godzinę
Zero
Po godzinie wyszliśmy z lasu bez ani jednej sztuki grzyba....
mm — ok. 40 na godzinę
Pojechaliśmy z Córką na podgrzybki, a przywieźliśmy po pół koszyka maślaków. Większość grzybów znaleziona przy duktach, w wysokim lesie sosnowym - tylko sporadyczne młode podgrzybki. A największym maślakowym "urobkiem" obdarzył sosnowy młodnik.
(sorry za kiepskie zdjęcie)
mm — ok. 2 na godzinę
Kilka starych podgrzybków, o dziwo bardziej w lesie liściastym niż w klasycznym "podgrzybkowym". Zimno, mokro. Trochę siedzunia, czubajek czerwieniejących, lakówki ametystowej.
mm — ok. 30 na godzinę
Glownie male swieze podgrzybki. Kilka prawych
mm — ok. 30 na godzinę
Mokro i padający deszcz. Dzisiaj ok. 30 podgrzybków wszystkie zdrowe, młode maślaki tez zdrowe, 20 szt kani było wiecęj ale robaczywe, parę sitek, 5 kurek i mnóstwo opieniek. Nastawialiśmy się na podgrzybki ale chyba dopiero za tydzień.
mm — ok. 50 na godzinę
W większości podgrzybki super zdrowe i jak dla mnie to "pierwsza liga" grube twarde korzenie i kapelusze w w większości małe, ale i dużych twardych nie brakowało, 7 Prawdziwych, kilka gąsek zielonych, ok. 30 kurek, lasy sosna, brzoza trochę liściastych. podgrzybki rosną raczej na dużym lesie w głębokim mchu i w krzakach
szerzej:
Witam,
Nie pamiętam takiego grzybobrania w takim gatunku, a jesteśmy zapalonymi grzybiarzami, dzisiaj był to spacer po 13-tej razem z żoną. 2 godziny i uśmiech na buzi " miastowych"świetne lasy tzw."chłopskie". Duża różnorodność grzybów
mm — ok. 4 na godzinę
Tym razem las koło Pustelnika, kilka podgrzybków i rodzina maślaków, wszystkie grzyby zdrowe
mm — ok. 35 na godzinę
W lesie wreszcie coś się ruszyło, zaczął się wysyp podgrzybków, w 4 h i 2 osoby znaleźliśmy ok 120 podgrzybków, większość w niskim lesie sosnowym, w wysokim lesie rzadziej rosły. Do tego sporo maślaków, sitków (prawie wszystkie robaczywe), 3 zdrowe prawdziwki i kilka koźlarzy pomarańczowych. Na drugiej miejscówce wysyp kań.
mm — ok. 5 na godzinę
Strasznie. Od kilku tygodni brak grzybków. Teraz trochę kurek i kilka podgrzybków. Gdzie są te grzybki?
szerzej:
niedosyt wielki, zwykle zbierałam wiaderko w 2 godziny, ten rok jest bardzo dziwny
mm — ok. 20 na godzinę
Dwie osoby, samego zbierania około dwie godziny. Dwa osaki, trzy koźlaki, około 25 maślaków żółtych, kilka sitarzy, dwa podgrzybki, kilka gołąbków do smaku na patelnię, około 120 gąsek (na około 90/30 zielone/szare) kilkadziesiąt opieniek. Zimno, ale jak zawsze WARTO BYŁO! 😛
mm — ok. 20 na godzinę
Las sosnowo brzozowy, 1 prawdziwek, 8 mlodych dorodnych podgrzybków, 3 kanie, reszta to kurki. czekam na wysyp podgrzybków.
mm — ok. 15 na godzinę
Nareszcie troche lepiej, oprocz nadal krolujacych roznych odcieni czerwieni golabkow (niestety piekacych) pokazaly sie i jadalne grzybki. Konkretego wysypu nadal nie ma, raczej tu i owdzie po kilka. Wynik 3 godz po poludniu w lesie to ok. 2 kg grzybkow, w tym: 2 duze prawdziwki (na fotce, drugi wracajac przy latarce (;. Do tego 1 maly bialawy prawdziwek (fotka), ktos tu pisal wczesniej o prawdziwkach albinosach (?). Kilka duzych podgrzybków, kilka malutkich. Miejscami sporo malych sitakow. Troche maślaków szlachetnych, kilka gąsek zielonek, kilka mglejarek, i obok siebie dwie kepki opieniek.
szerzej:
Na fotce jeszcze dwa wielkie sarniaki, obok dla porownania z wielkoscia buta (;.
Niezwykle okazale, ale oczywiscie za stare do zbioru.
Jest tez na zdjeciu bagno, co ciekawe o tyle, ze jest obecnie mimo tylu deszczow zupelnie wyschniete.
Pozdrawiam grzybowa brac i darz grzyb!!
Ida podobno cieplejsze dni, wiec ostatni tegoroczny wysyp mam nadzieje ze juz blisko 🤗.
mm — ok. 40 na godzinę
Las sosnowy. Młodziutkie, zdrowe, małe podgrzybki - pojawiały się "gniazdami" - nawet po 30 na kilku metrach kwadratowych. Ok. 50 maślaków, głównie w młodniku. Parę kań i panienek, 2 koźlarze i jeden piękny siedzuń sosnowy (tego akurat zostawiliśmy). Zero konkurencji. Grzyba w lesie mnóstwo - wszelakiej maści.
szerzej:
Zimno, ale za to nie ma pająków i jakoś mało strzyżaków i zero komarów.
mm — ok. 88 na godzinę
podgrzybki w natarciu 4 h w lesie 352 sztuki same maleńkie i kilka dostojnych, 3 pomarańczowe kilka kurek, 5 sarenek, 3 gąski zielone, opieńki....
mm — ok. 10 na godzinę
podgrzybki i Borowki Złotopore (tego nie liczę). Duże ale bardzo mało- w lesie też brak grzybiarzy
mm — ok. 20 na godzinę
Las świerkowy, 20-30 lat. Wysyp maślaka żółtego. Takie wiaderko ok 8 l z Tesco. Poza tym mnóstwo kań (nie zbierane), kilka gąsówek nagich i 2-3 podgrzybki brunatne młode. Las mieszany z przewagą liściastego. Kilkanaście kolczaków obłączastych. Trzeci las, młodociany brzeźniak, 2 koźlarze żółtopomarańczowe, jeden babka i kilkadziesiąt kurek. Te 20 na godz. to naprawdę mocno konserwatywnie, zwłaszcza, że nie bierze się pod uwagę dziesiątek kań, w stadium "kulki".
mm — ok. 70 na godzinę
Byłam dziś z tatą i zebraliśmy łącznie ok 70 gdzybków- ok 20 podgrzybków, 15 gąsek, 15 sitaków, 5 maślaków, 8 kurek, 1 piaskowiec modrzak i uwaga... 1 borowik!!! Myslalam ze juz nie pokaza sie u nas w lesie- a tu prosze!
mm — ok. 50 na godzinę
Las nie zawiódł, bardzo dużo podgrzybków, będzie na marynowanie, bo grzybki w większości mniejsze. piękne: )
mm — ok. 50 na godzinę
Dziś wyprawa w rodzinne strony. Uało się zebrać prawie pełny średni kosz podgrzybków. Około 200 sztuk małych, kilkanaście większych ale w dobrym stanie. Dwa ładne bagniaki, dwie kurki i niespodzianka, 5 ładnych prawdziwków. Sporo drobinek zostawiłem, około 10% grzybów spleśniałych nawet małych. Grzyby występuję miejscowo, las to wysoka sosna z dodatkami, teoretycznie taki sam a grzyby rosną miejscowo i zdaje się miałem nieco szczęścia. Minęło sporo czasu kiedy zorientowałem się gdzie ich się mogę spodziewać. Miejsca liściaste na borowiki puściutkie. Wycieczka super, konkurencji 0.
szerzej:
Jako że jestem w samoizolacji to czekam teraz czy choróbsko mnie dopadnie czy nie. Jak będę miał szczęście i nie zachoruję to w przyszłym tygodniu na pewno odwiedzę te same lasy. Może ten zbiór znamionuje to początek wysypu, kto wie, kto wie?
mm — ok. 50 na godzinę
Monokultura sosnowa. podgrzybki.
szerzej:
Potwierdziły się doniesienia z Popowa. W czwartek na rekonesansie znalazłem trzy podgrzybki, dzisiaj rano w ciągu godziny prawie łubiankę. Ale jakie piękne! W zasadzie oczy mi się do nich śmiały jak do prawdziwków. Pięknie wybarwione, o grubych, jędrnych trzonach. Miodzio. Najbliższy tydzień zapowiada się wspaniale.
mm — ok. 25 na godzinę
55 gąsek zielonych, 3 prawdziwków, 7 borowików wrzosowych wysmuklych amerykańskich, 4 podgrzybki, 7 bagniakow, 3 maślaki, 6 sarniakow dachowkowatych, 2 kanie. 3,5 godziny grzybobrania.
Oprócz tego widziałem mnóstwo olszowek, sitakow, muchomorow sromotnikowych, muchomory cytrynowego. Grzyby głównie młode.
mm — ok. 70 na godzinę
Las sosnowy z brzózkami, w 2 godziny 10 podgrzybków brunatnych, 50 gąsek zielonek, 40 maślaków ok. 100 opieniek. Grzyby w większości zdrowe, bez robaków, ale ślimaki znowu się uaktywniły.
mm — ok. 15 na godzinę
Dwugodzinny spacer po lesie w dwie osoby. 30 podgrzybków głownie małych, trzydzieści maślaków, jeden prawdziwek. Do tego w lesie zostało kilka kań i gniazdo opieniek. Las sosnowy z młodymi dębami, podgrzybki we mchu, maślaki koło leśnych ścieżek. Prawie wszystkie grzyby zdrowe.
mm — ok. 20 na godzinę
Las sosnowo - brzozowy. Powtorka z wczoraj:male podgrzybki, 2 kanie, 1 rydz, pozostale to kurki :) wysyp mlodych olszowek. Na zdjeciach dzisiejszy zbior i smazone kanie :)
mm — ok. 25 na godzinę
Wypad do lasu średnio udany. Coś rusza się w dobrym kierunku, jest lepiej niż było ostatnio, ale bez rewelacji. Las mieszany, ściółka z mchem i wrzosami, a w wyniku 12 dorodnych kani, 1 piękny prawdziwek (przez cały sezon takiego nie trafiłem), 15 małych podgrzybków i 42 małe maślaki. Jak sądzę po tych małych grzybkach jest szansa, za tydzień może być całkiem nieźle na grzybobraniu. Do wysypu z pierwszej połowy września daleko, ale szanse są. Pozdrawiam.
mm — ok. 20 na godzinę
Las głównie sosnowy, typowo podgrzybkowy. Udało się znaleźć kilkanaście malutkich podgrzybków, trochę maślaków sitarzy i kilkanaście maślaków zwyczajnych. Do tego dwa borowiki. W lesie wilgotno, ale również zimno, co martwi.
mm — ok. 23 na godzinę
26 czubajek, 24 maślaki (3 x tyle zostało w lesie), 11 podgrzybków, 3 bagniaki, 2 opieńki, 1 zajączek, 1 kozak szary i 1 piaskowiec modrzak.
mm — ok. 35 na godzinę
Miejsce wytypowane na podstawie Google Maps więc chwile zajęło żeby znaleźć grzyby. W końcu natrafiliśmy na las podgrzybkowy, udało się w 4 h zebrać ok 100 podgrzybków, 50 maślaków, 130 sitarzy i 1 zdrowego prawego.
mm — ok. 5 na godzinę
Las sosnowy, trochę brzózek - grzyby to głównie borowiki, podgrzybki, maślaki i maślaki sitarze. Jedna kurka :) ściółka mokra, ale grzybów bardzo mało lub ledwo wyrośnięte.
mm — ok. 100 na godzinę
Las mieszany bardzo przyjemny i wilgotny, w lesie ciepło. Pod dębami i brzozami prawe i kozaki (4 prawe i 8 kozaków), dużo maślaków przy spodenkach chociaż widać było, że już przebrane chyba z piątku, kilka podgrzybków i sitakowatych, garść kurek. W lesie i przy polach mnóstwo kań, więcej nawet niż niejadalnych grzybów i wszystkie nierozwinięte jeszcze. Ostatnie deszcze plus nadchodzące ciepłe dni może przyniosą jeszcze podgrzybki.
mm — ok. 25 na godzinę
Bardzo przyjemny las sosnowy na wydmach, pełen mchu i z rzeczką. Znaleźliśmy piękne, młode podgrzybki - w sam raz do marynowania i kilka zajączków, maślaków oraz kurek. Las schodzimy, więc pewnie była szansa na lepsze zbiory, ale nie narzekamy :)