30
podgrzybków złotoporych, wszystkie na obszarze jednego hektara terenu który ciężko nazwać lasem. Kilka starych grabów i ze dwa dęby, pod którymi te
podgrzybki występują. Dodatkowo jeden
koźlarz babka który zgubił swoją brzozę, chyba że była jakaś ścięta ale nie widziałem.
Dodatkowo sporo
kani, naliczyłem 40 ale nie zbierałem bo strasznie namoknięte. Dzisiejsze zdjęcie jest przestrogą dla osób które lubią zbierać
kanię. Na drugim planie dorodna
kania, a na pierwszym
muchomor sromotnikowy, rosną dwa kroki od siebie.