Witam serdecznie. Rano lodowato było, bo około +2 stopni, ale myślę sobie, jadę skontrolować sytuację, bo nie usiedzę.
Bilans dnia:
- ponad 4 kg
kurek
- 27
borowików sosnowych (100%zdrowe)
- 6 sarniakow
- 9
podgrzybków
maślaki wychodzą coraz liczniej, tak jak golabki, ale trzeba się nachodzić i znać miejscówki, by ustrzelić coś ciekawego.
Co będzie dalej, to ciężko ocenić, puki co stagnacja z perspektywą stabilną. Kolejny wyjazd we wtorek z nastawieniem wyłącznie na
borowiki sosnowe, w miejsca, w których od 3 lat nie byłem. Do następnego 😏🙂 Pozdrawiam