Przepiękna pogoda, więc pojechałem z moim 4-letnim Synkiem na spacerek do lasu. Wiedziałem, że nie ma co się spodziewać jakichś grzybów, ale może
kanie się znajdą? Trafiliśmy na początku na łące około 10 sztuk. Potem była lipa. Efekt to 2 stare
podgrzybki i kilkanaście
kań. W lesie z młodych grzybów sporo jedynie
muchomorów sromotnikowych. Las jeszcze nie jest gotowy na grzyby. Ale wycieczka super. W lesie pusto, żadnych ludzi.