mm — ok. 15 na godzinę
Wyłącznie starsze podgrzybki przeoczone przez innych grzybiarzy, żadnych świeżych. To dziwne, bo warunki wydają się bardzo dobre, ściółka jest mocno wilgotna, trujące grzyby aż się błyszczą od wody.
mm — ok. 4 na godzinę
Dzisiaj inny las, ale tutaj bezgrzybie, Wysyp muchomora czerwonego, można kosić kosą.
Zebrane tylko 4 zajączki.
mm — ok. 40 na godzinę
Następna zmiana lasu była wreszcie odpowiednia:30 podgrzybków, 5 borowików, 5 ceglastych.
mm — ok. 20 na godzinę
4 ceglaste, 5 prawdziwków i kilkanaście podgrzybków. Wszystkie grzyby większe i znalezione w głębi lasu. Młodych brak. Miejscówka pewna i sprawdzona. Darz Grzyb.
mm — ok. 30 na godzinę
Rydze prawdziwki ceglastopory w większości starsze osobniki
mm — ok. 80 na godzinę
Las jodłowy bez podszycia, rydze w większości schowane w igliwiu. Zapach rydza jodłowego i smak smażonego na masełku z cebulką ni do podrobienia przez inne grzyby- unikat. Ze względu na miejsce nie spenetrowane przez innych grzybiarzy, grzybobranie polegające na zwyczajnym zapełnianiu koszyka. Trudno spotkać rydza z robaczkiem, coś takiego nie istnieje.
mm — ok. 10 na godzinę
Prawdziwki i starsze podgrzybki tylko w gęstwinie (jodła). Nowych brak. W otwartym lesie jedynie stare rozpadające się borowiki. Pada. Za tydzień pewnie coś się ruszy.
mm — ok. 25 na godzinę
Cała torba zdrowych podgrzybków, ok 2 godz. chodzenia.
mm — ok. 10 na godzinę
w lesie wilgotno, mnóstwo grzybów blaszkowych, wysyp muchomora sromotnikowego, zbiór - głównie podgrzybki i sitarze, raczej dojrzałe okazy, niewiele młodych
mm — ok. 20 na godzinę
Czesc Grzybiarze dzis miejscowki żony, mokro, lekko padalo, grzybow malo, ok 150 w ok 4 godz, 8 pradziwów, 10 kozaków, 5 maślaków i 2 piaskowce modrzaki, reszta podgrzybki wiekszosc zdrowa, zostawione wiele sitarek starych i zamieszkalych po tych kilkudniowych deszczach to jeszcze pare dobrych dni trzeba czekac
mm — ok. 15 na godzinę
5 borowików szlachetnych i 25 podgrzybków brunatnych. Wszystkie grzyby jak gąbki
mm — ok. 10 na godzinę
Głównie stare podgrzybki, kilka kozaków, dużo starych maślaków sitarzy, trzeba jeszcze poczekać
mm — ok. 5 na godzinę
Beznadzieja deszcze jeszcze nie przyniosły efektów jeden podgrzybek dwa stare siniaki i trochę gołąbek żeby nie wracać z pustym wiadrem. Tydzień czekania z przekonaniem że uda się je zapelnic choć do połowy. Narazie nie ma też opieniek ale napewno się pojawią. W lesie spotkałem innych grzybiarzy i mówili że znaleźli tylko parę maślaków. Jest mokro wiec jest nadzieja ale trzeba będzie chyba poczekać około 10 dni. Pytanie czy wytrzymam i nie pójdę do lasu za jakieś dni? Cóż uzależnienie
mm — ok. 20 na godzinę
Wszyscy piszą: trzeba czekać. Czekać! Czekać! Ileż można czekać?! Gdyby nie wyjazd do Małopolski, to na zimę moja rodzinka nie miałaby grzybów🍄🍄🍄! No to dzisiaj szybki rekonesans: 6 prawdziwków, jeden kozak, jeden ceglaś, jedna kania i około 50 rydzów. Las 🌲🌲🌲 jodła, buk, trochę brzozy, ściółka mokra, wysyp🤩 czerwonych muchomorów i innych niejadalnych, cztery czarcie jaja (nie zbieram, choć podobno jadalne, o posmaku rzodkiewki 🤔), sporo rydzów, ale zabrałam tylko te młode, bo w większych często goszczą robaczki 🧐. Ponadto rydze lubię tylko te smażone na maśle -
- marynowane, czy kiszone nie smakują mi😕. Admin zapowiada jeszcze jesienny wysyp, zobaczymy... Na razie pozdrawiam wszystkich i darz bór! 😘
mm — ok. 20 na godzinę
podgrzybki już raczej nie pierwszej świeżości, raczej w miejscach trudnodostępnych.
mm — ok. 10 na godzinę
Dziś ogromne podgrzybki, pojedyńcze prawdziwki, kilka ceglastoporych wszystkie grzyby w podeszlym wieku. Brak młodych grzybów;)
mm — ok. 16 na godzinę
1 kania. 5 borowików szlachetnych, 1 koźlarz i 25 podgrzybków brunatnych oraz inne zebrane tylko na kartę aparatu
mm — ok. 5 na godzinę
Grzybów generalnie brak:- (
mm — ok. 5 na godzinę
Kilka starych podgrzybków, stare sitarze. W lesie wilgotno, pogoda super. Miły spacer.
mm — ok. 20 na godzinę
Rydze małe, które zbierałem, i średnie oraz duże, których nie zbierałem.
Opieńka malutka, bo wzrost poprzedniej małej zatrzymała woda deszczowa ( utopiona ?), węc dużo zabawy, a przybytku niewiele. W sam raz na sos dla sporej rodziny lub jednego obżarciucha.
W lesie bardzo mokro, tern górzysty, więc nawet w walonkach "buksowałem" na podejściach.
W lesie dużo grzybiarzy.
Z lasy pogonił deszcz.
Ale grzybki sobie idą.
mm — ok. 3 na godzinę
Godzinka w lesie brak grzybów.
Dwa podgrzybki i jeden prawdziwek. Grzybiarze pytam kiedy nastepny wysyp?
mm — ok. 5 na godzinę
Las sosnowy/jodłowy. Potencjalnie ideał, efekt na dzisiaj mizerny, same stare podgrzybki, jeden ładny prawdziwek na pocieszenie.
mm — ok. 10 na godzinę
Rydze, Rydze i Rydze... Czy nic poza nimi nie widzę?! 🧐 O, jest, a wczoraj go tutaj nie było! Sprawdzałam! A obok wyziera następny - o mało go nie rozdeptalam... A potem znowu te Rydze... I jeszcze jeden samotnik... I tak uzbierałam: 13 prawdziwków, 2 małe ceglasie, 1 podgrzybek, 39 rydzów i 4 modre gołąbki.
mm — ok. 0 na godzinę
Tylko muchomory. Ten sezon już spisałem na straty.