Kolejny piękny dzień w lesie :) Trochę deszczu, sporo słońca, parujące drzewa i zapach grzybów, chyba jutro tam wrócimy.. Mnogość i różnorodność gatunków jest fascynująca! 2 osoby, 3,5 h w lesie i ok 300 sztuk grzybów będzie, z czego 200 (6 kg bo aż się z tą siatą zważyłam po tym jak ledwo doniosłam:D ) to
rydze. Można kosić kosą, to nie wysyp tylko zasyp :)) poza tym 31
prawdziwków, z 50
podgrzybków, 2
kozaki, kilka
kurek.
Z minusów to następnym razem biorę wór i plecak na śmieci:< ilość puszek i flaszek jest straszna, nie rozumiem jak można nie zabrać swoich śmieci z lasu tylko ciepnąć gdzie popadnie... Tak samo nie rozumiem, co komu przeszkadzają te piękne
muchomory czerwone, że musi je skopać po drodze, ech...