Zdecydowanie poniżej oczekiwań. Kilka podgrzybków i sitarzy, do tego później okazały się pozasiedlane przez skoczogonki. Mam wrażenie, że przez ostatnie 5 lat północno-wschodnie Mazowsze się stopniowo odgrzybia. Przy okazji zwracam się z prośbą o upewnienie się - potwierdzenie identyfikacji grzybka ze zdjęcia :) rosły grupami w brzezinie. Pozdrawiam.