wojek - grzybobranie 21 sie 2020, piątek

sezony 2020 0810-0823 ZP dolnośląskie #14 (11 fot.) kujawsko-pomorskie #3 (3 fot.) lubelskie #1 łódzkie #6 (6 fot.) lubuskie #1 (1 fot.) małopolskie #14 (13 fot.) mazowieckie #2 (2 fot.) opolskie #2 (1 fot.) podkarpackie #11 (4 fot.) podlaskie #4 (2 fot.) pomorskie #12 (9 fot.) świętokrzyskie #3 (1 fot.) śląskie #29 (24 fot.) warmińsko-mazurskie #1 wielkopolskie #5 (3 fot.) zachodniopomorskie #6 (5 fot.) zagranica #1 (1 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Kolejna wycieczka na torfowisko chociaż tym razem w inne miejsce i kolejne zero. Pomimo, że to torfowisko jest i tak bardzo sucho. Grzyby a i owszem spotkałem kilka tęgoskórów. te to chyba nie potrzebują w ogóle wilgoci.
Wraz z Lepszą Połową zachęceni wcześniejszym co prawda może godzinnym ale zawsze deszczem postanowiliśmy sprawdzić inne niż poprzednim razem torfowisko. Na jego obrzeżach mozna było znaleźć ładne kozaki a i boletus się trafił. Tak ale nie przy takiej suszy. Ten deszczyk pomógł na las jak przysłowiowe kadzidło umarłemu ale grzyby i owszem były. Spotkałem całą rodzinkę ładnych tęgoskórów, no zawsze to grzyby :) Na dzisiaj zapowiadali tutaj deszcze i kolejny raz skończyło się na zapowiedziach. Niby prognozy obiecują większe opady a i ma być chłodniej czyli może koniec września lub październik? Pozostaje mieć nadzieję na odmianę naszego grzybowego losu. Zamiast grzybów kolejny raz musiały wystarczyć nam jagody, których pomimo późnej jak na nie pory jest jeszcze sporo. Z grzybowej złości naskubaliśmy tych jagód ze dwa kilogramy i trzeba było wracać. Już przy wjeździe do Złocieńca na ścieżce rowerowej jakiś człowiek powiedział nam, że na ścieżce jest wąż jakiś padalec czy coś. Już wraz z żoną domyślaliśmy się co to za "padalec". Podjechaliśmy bliżej i nasze przypuszczenia się potwierdziły. "Padalec" okazał się dorodną żmiją zygzakowatą, która bardzo niezadowolona posykując oddaliła się ze środka ścieżki rowerowej w pobliskie zarośla. Z jednej strony ścieżki są nieużytki i to chyba idealne środowisko dla żmij. Nikt tam nie chodzi a i pewnie myszy i jaszczurek ne brakuje. Za to z drugiej strony ścieżki są ogródki działkowe i takich gości na działce nikt chyba nie chce. Cóż te żmije występowały w tych okolicach zawsze bardzo licznie. Pozostaje tylko uważać. Przepraszam za jakość tego zdjęcia ale było robione w pośpiechu i prawie po ciemku telefonem. Pozdrowienia dla Admina i Leśnych Ludków :)
sezony 2020 0810-0823 ZP dolnośląskie #14 (11 fot.) kujawsko-pomorskie #3 (3 fot.) lubelskie #1 łódzkie #6 (6 fot.) lubuskie #1 (1 fot.) małopolskie #14 (13 fot.) mazowieckie #2 (2 fot.) opolskie #2 (1 fot.) podkarpackie #11 (4 fot.) podlaskie #4 (2 fot.) pomorskie #12 (9 fot.) świętokrzyskie #3 (1 fot.) śląskie #29 (24 fot.) warmińsko-mazurskie #1 wielkopolskie #5 (3 fot.) zachodniopomorskie #6 (5 fot.) zagranica #1 (1 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu

wojek - grzybobranie 21 sie 2020, piątek

ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji