Grzybów jadalnych nadających się do konsumpcji nie znalazłem, trafiłem trzy zeszłoroczne
kurki, dwie kępy
boczniaków rosnących na pniakach na poboczu DK57, ale grzyby niejadalne rosną na całego, a to łzawniki, a to ciżmówki i wisienka na torcie
Craterocolla cerasi. Grzybek występuje w dwóch formach, na głównym zdjęciu forma wytwarzająca zarodniki podstawkowe, w dopisku forma wytwarzająca zarodniki konidialne. Rośnie na martwych osikach, czereśniach. Teraz jego pora, szukajcie może znajdziecie, warto bo grzybek bardzo rzadki.